Będą one wykorzystywane do zajęć prowadzonych przez nauczycieli z Szkoły Podstawowej nr 9 prowadzących zajęcia w przyszpitalnej szkole. Bajkowóz to jednak nie tylko książki. Kolorowy pojazd na kołach kryje w sobie mnóstwo szufladek, zakamarków, pudełek, a w nich znaleźć można magiczne przedmioty - czarodziejską różdżkę, bransoletkę zmieniającą kolor zależnie od nastroju pacjenta czy pozytywkę, która podobno spełnia życzenia.
- Na pewno spełnia - przekonuje Anna Bany z Fundacji Serdecznik, która przekazała Bajkowóz słupskiej przyszpitalnej szkole. - Najczęściej mali pacjenci mówią, że marzą, by wyjść do domu. Mija kilka dni i rzeczywiście wychodzą. Tak więc życzenie dzieci się spełnia.
Zobacz także: Lęborski szpital z nowymi certyfikatami
Anna Bany przekonuje, że Bajkowóz to biblioteka na kółkach, z którą opiekun jest w stanie dotrzeć do każdego łóżka i do każdego dziecka. Skąd taki pomysł?
- Prowadząc zajęcia artystyczne w szpitalach, zastanawialiśmy się, co możemy jeszcze zrobić. Jak w szpitalnej przestrzeni stworzyć miejsce, w którym problemy choć na chwilę znikną, a na twarzach dzieci pojawi się uśmiech. Kluczem stały się książki i ludzie, a nie pomieszczenia. Bajkowozy pomagają w leczeniu i rozmowie z dzieckiem o chorobie i cierpieniu - przekonuje.
Zobacz także: Słupski szpital będzie miał drugi tomograf (wideo)
A co na to mali pacjenci? - Ja bardzo lubię czytać książki. Dzięki nim czas szybciej płynie i się tu nie nudzę - mówi siedmioletnia Natalia, która leży na oddziale chirurgii dziecięcej słupskiego szpitala. - Ostatnio moją ulubioną książką są "Dzieci z Bullerbyn", lubię, jak ich przygody czyta mi tata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?