Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałtycka III liga: Lider pokonany! Gryf Słupsk - Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0) (wideo)

Jarosław Stencel
Fot. Jarosław Stencel
W spotkaniu 27. kolejki III ligi, w obecności ponad 2000 widzów, piłkarze Gryfa 95 Słupsk pokonali Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0). Bohaterem meczu okazał się Patryk Pytlak, zdobywając gola w 90 minucie.
W meczu 27. kolejki III ligi, Gryf Slupsk pokonal Baltyk Gdynia 1:0. Zdjecia kibiców Gryfa.

Gryf - Bałtyk - kibice

Od początku meczu padał deszcz, co jak się okazało sprzyjało walce na boisku. Sędzia Karol Purczyński rozdał piłkarzom obu zespołów po kilka żółtych kartek. Mimo takiej też pogody, trybuny słupskiego stadionu wypełnione były po brzegi. Czas chyba powoli na rozbudowę stadionu, gdyż zainteresowanie spotkaniami Gryfa 95 jest coraz większe

Na początku spotkania lepsze okazje stworzyli sobie goście. Najpierw z lewej strony dośrodkował Błażej Adamus, a Dariusz Kudyba będąc w doskonałej sytuacji z 2 metrów trafił... obok bramki. Za chwilę ponownie Kudyba strzelił minimalnie obok słupka, a w 8 minucie po jego strzale głową, pilka poszybowała tuż nad poprzeczką. Gryfici nie mieli tak dobrych okazji do zdobycia bramki. Z wolnego uderzał Paweł Kryszałowicz nad poprzeczką, a Karol Świdziński z kilkunastu metrów nie trafił w bramkę. W 34 minucie ładną akcję przeprowadził grający tym razem na obronie Paweł Waleszczyk, ale Patryka Pytlaka ubiegł Michał Chamera.

W końcówce przycisnęli mocniej słupszczanie osiągając dużą przewagę. Gracjan Szymański strzelał tuż obok słupka, a w 44 minucie po dośrodkowaniu Świdzińśkiego, niewiele brakło, by akcję zamknął Gibczyński. Po przerwie znów groźnie było pod bramką Mateusza Kowalczyka. Najpierw z boku dośrodkowywał Wojciech Pięta, ale nikt nie doszedł do piłki bitej wzdłuż pola karnego, a potem strzał z wolnego tego samego zawodnika broni słupski golkiper, który w kolejnym ze starć uległ kontuzji i musiał go zastępić Mariusz Ratajczyk. Potem próbował zaskoczyć Chamerę Kryszałowicz, jednak bez efektu. W 74 minucie doskonałą okazję miał za to Robert Szudrowicz, ale odważnym wyjściem zapobiegł utracie gola Ratajczyk. Cztery minuty później dwa metry obok słupka uderzał Marcin Kozłowski.

Słupszczanie nie poddawali się i do końca jak to mają w zwyczaju, ambitnie dążyli do zmiany rezultatu. W końcu z lewej strony dośrodkował Gibczyński, minął sie z piłką Łukasz Wróbel, nie trafił także Dawid Zybert i przed szansą stanął Pytlak. Z "kozłem" uderzył piłkę z 8 metrów, która po krótkim rogu wpadła nad Chamerą. Sędzia Purczyński przedłużył drugą część spotkania aż o 10 minut. W doliczonym czasie słupszczanie mieli jeszcze dwie okazje. Najpierw szybki Gibczyński po dryblingu wpadł w pole karne, ale nogami zdołał obronić jego strzał Chamera, a potem Kryszałowicz będąc w trudnej sytuacji, trafił tylko w boczną siatkę.

Efektowną oprawę spotkania zaprezentowali kibice obydwu zespołów (gości przybyło około 200). Po dzisiejszym meczu gryfici mają trzy punkty straty do będących na drugim miejscu (dającym prawo do gry w barażu) Błękitnych Stargard Szczeciński.

Gryf 95 Słupsk - Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Patryk Pytlak (90)

żółte kartki: Pietras, Kowalczyk, Świdziński, Kryszałowicz (Gryf 95); Styn, Pięta, Szudrowicz (Bałtyk)

Gryf 95: Kowalczyk (58 Ratajczyk) - Batista, Bukowski, Waleszczyk, Bielecki, Gibczyński, Pietras, Świdziński (64 Polakowski), Pytlak, Kryszałowicz (90 Wiśniewski), Szymański (72 Kozłowski).

Bałtyk: Chamera - Zybert, Martyniuk, Wróbel, Kozerkiewicz, Adamus (89 Peta), Styn (72 Przybyszewski), Litwinko (70 Lis), Pięta, Szudrowicz, Kudyba (63 Nadolny).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza