Policjanci rozpoczęli akcję wyłapywania zmotoryzowanych, którzy parkują samochody w miejscach niedozwolonych.
- Nasilamy kontrole, ponieważ coraz częściej widzimy, że kierowcy parkują na miejscach dla inwalidów, chodnikach, nie licząc się z tym, że blokują ulicę - mówi Jacek Partyka, komendant KPP w Człuchowie. - Spróbujemy także usunąć znaki zakazujące parkowanie z miejsc, gdzie są zbędne. Policja powinna także na to mieć wpływ. Nie chcemy tylko karać, zależy nam także na tym, żeby kierowcom podczas poruszania się po mieście ułatwić życie.
Kara za nieprawidłowe parkowanie to mandat w wysokości stu złotych i jeden punkt karny. Zdaniem policjantów kierowcy wcale nie zwracają uwagi na to, gdzie parkują. - Wyjściem z tej sytuacji jest utworzenie wielu małych parkingów w okolicy dużych skupisk ludzkich - mówi sierżant sztabowy Paweł Knefel z sekcji ruchu drogowego. - Na dużych parkingach często dochodzi do kradzieży, bo zwykle takie miejsca są tworzone na obrzeżach miasta. Dlatego kierowcy łamiąc prawo stawiają samochody w pobliżu domu. A wtedy od mandatu już nie uciekną. Jeżeli zaparkowane auto na chodniku kompletnie tamuje ruch, policjanci mogą nawet je odholować na parking. Zapłaci za to właściciel.
Policja nasiliła kontrole związane z parkowaniem przed świętami, bo teraz zwiększa się ruch samochodowy. Takie akcje będą przeprowadzane także później.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?