Minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera, przekonywał, że ze względu na konieczne cięcia budżetowe, podwyżki płac dla nauczycieli trzeba obniżyć.
Tym samym zaproponował więc przedstawicielom oświaty 1-procentowy wzrost pensji od stycznia przyszłego roku, a następnie 3-procentową podwyżkę od września 2010. Wcześniej rząd zapowiadał, że nauczyciele otrzymają 10-procentowe podwyżki.
Michał Boni przekonywał, że mniejsze podwyżki oznaczają i tak bardzo ogromne nakłady na oświatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?