Pierwszy remont, pierwszy tak kompleksowy w powojennych czasach, objął głównie wnętrze okrąglaka przy ul. Jaracza. Udało się także odtworzyć pierwotny wygląd oryginalej budowli, przywracając drzwi pod daszkami na okrągłej ścianie zewnętrznej. Nowe pieniądze z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego pozwolą przede wszystkim na fachowe oczyszczenie ceglanej elewacji.
- Metodę uzgodniliśmy z inspektorami budowalnymi i konserwatorem zabytków - mówi Agata Szklarkowska. - Kwota przeznaczona na remont nie wymaga od nas ogłoszenia przetargu, roześlemy więc zapytania do różnych firm zajmujących się takimi robotami. Jedyne, co mnie martwi, to wzrost cen usług i materiałów budowlanych obserwowany od jakiegoś czasu na rynku.
Inne plany związane z drugą dotacją to remont wiaty śmietnikowej i budowa wiaty rowerowej. Poza tym - ogrodzenie posesji, żeby była niedostępna dla osób postronnych po godzinach pracy biblioteki i innych instytucji mieszczących się w budynku. Wisienką na torcie ma być namalowanie muralu na długim przybibliotecznym murze.
- Myślałam jeszcze o podświetleniu budynku, ale nie wiem obecnie, czy wystarczy na to pieniędzy - mówi pani dyrektor.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?