Z wykształcenia jest pani muzykiem...
- Tak testem pianistką i skończyłam studia muzyczne, ale nie chciałam zostać na uczelni i pracuję w szkole.
Prowadzi pani trudne lekcje wychowania do życia w rodzinie...
- To tylko 14 godzin w roku i uczniowie muszą mieć pozwolenie od rodziców, aby w nich uczestniczyć. Jednak bardzo je lubią. Dzisiejsza młodzież jest bardzo otwarta, nie ma kłopotów z rozmawianiem o intymnych sprawach, dziewczyny nie krepują się pytać mnie np. o ginekologa, czy opowiadać o pierwszej miłości.
Oprócz tego pracuje pani w bibliotece. Zawsze zazdrościłam bibliotekarkom, że cały dzień mogą czytać, co chcą...
- Tylko, że na to nie ma czasu! Ostatnio miałam remanent, poza tym pracuję z koleżankami nad ekologicznym projektem w ramach programu Commenius. W jego ramach odwiedzimy z uczniami pięć krajów europejskich. Dzięki pracy w szkole mogę więc też zwiedzać świat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?