- Pierwsze z trzech przęseł jest już gotowe, ale musimy lada moment przystąpić do piaskowania dwóch pozostałych - tłumaczy Robert Czyż, inżynier z Mostaru.
To spółka ze Stargardu Szczecińskiego, która wygrała przetarg na remont białogardzkiego wiaduktu.
Mostar rozpoczął piaskowanie wszystkich stalowych elementów wiaduktu, które mają być później pomalowane antykorozyjnymi farbami. - Pogoda się poprawiła, więc nie możemy zwlekać i już działamy - mówi dalej Robert Czyż.
Pierwsze przęsło zostało przygotowane do malowania w ciągu czterech ostatnich dni. Mieszkańcy muszą się przygotować na przynajmniej osiem kolejnych dni hałasu. Kiedy dokładnie ruszą roboty, jeszcze nie wiadomo.To może być nawet w tym tygodniu.
Tylko dlaczego prace mają być teraz prowadzone w nocy? - pytają nasi Czytelnicy. - Musimy wyłączyć napięcie pod obiektem, a te urządzenia należą do PKP. Napięcia nie możemy wyłączyć w dzień, bo jeździ tędy sporo pociągów. Mamy więc umowę, że możemy pracować tylko nocami - tłumaczy dalej Robert Czyż.
Pogoda do tej pory była fatalna. Czy są opóźnienia? Przedstawiciele Mostaru przyznają, że mrozy i silne opady śniegu wstrzymały na trochę prace remontowe, ale termin zakończenia inwestycji - wrzesień 2010 roku - powinien być dotrzymany.
Remont wiaduktu zaczął się 26 listopada ubiegłego roku. Koszt inwestycji to prawie 8 mln złotych. Ponieważ wiadukt znajduje się na drodze wojewódzkiej, prace finansuje Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Mają się rzeczywiście zakończyć we wrześniu tego roku. Do tego czasu w Białogardzie obowiązują objazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?