Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilety na mecz Energa Czarni - Anwil Włocławek rozeszły się błyskawicznie

Fot. Łukasz Capar
Tym razem kolejki w Switch Pubie zniknęły błyskawicznie. Tak jak bilety na spotkanie z Anwilem.
Tym razem kolejki w Switch Pubie zniknęły błyskawicznie. Tak jak bilety na spotkanie z Anwilem. Fot. Łukasz Capar
Tak szybko jak na sobotni mecz Energi Czarnych Słupsk w Tauron Basket Lidze bilety nie rozeszły się jeszcze nigdy. 90 minut starczyło, by ich zabrakło. To dzisiaj najbardziej chodliwy towar w Słupsku. Nieosiągalny.

Podopieczni Dainiusa Adomaitisa grają w sobotę w dziesiątej kolejce z Anwilem Włocławek. Wejściówki na to starcie rozprowadzane były od wtorku w ubiegłym tygodniu.

- W półtorej godziny po uruchomieniu systemu sprzedaży w internecie mogliśmy ogłosić jej zakończenie - mówi Andrzej Twardowski, prezes słupskiego klubu.

Wejściówki na spotkania rozprowadzane są w Switch Pubie w Parku Kultury i Wypoczynku. - W punkcie sprzedaży zainteresowanie było tak duże, że spokojnie mogło się rozejść drugie tyle biletów, ile rozprowadziliśmy - dodaje Twardowski.

W związku z tym klub nie będzie już, jak to miał w zwyczaju, rozprowadzać ostatniej puli biletów w kasach hali Gryfia tuż przed samym spotkaniem. - Nie mamy takich dodatkowej partii - dodaje Twardowski.
Ze względu na olbrzymie zainteresowanie samym spotkaniem słupski klub rozprowadził nawet bilety na sektor zajmowany zazwyczaj przez kibiców drużyny przyjezdnej. Fani z Włocławka przyjeżdżali do Słupska i zasiadali na trybunach hali Gryfia praktycznie na każdym meczu ligowym, w którym terminarz splatał drogi Energi Czarnych i Anwilu. Teraz jednak kibice z Włocławka otrzymali oficjalny zakaz pojawiania się w zorganizowanej grupie na spotkaniach wyjazdowych (to kara za starcia z ochroną w meczu w Zielonej Górze). Obowiązuje on do 17 grudnia i obejmuje także mecz w Słupsku. Wobec powyższego szybko znaleźli się chętni słupszczanie, którzy wykupili bilety na te miejsca.

- Jeszcze tak łatwo i tak szybko w historii Czarnych wejściówki się nie rozchodziły - dodaje Twardowski. - Co drugi telefon, który mam, to prośba o bilety na mecz z Anwilem. Nie mogę jej spełnić, bo ich nie mam. Ludzie chcieliby wejść nawet nie na miejsca stojące, byle oglądać spotkanie koszykarzy - dodaje.

Mecz z Anwilem odbędzie się w sobotę o godz. 15 w hali Gryfia. Ze spotkania przeprowadzimy transmisję radiową na stronie www.gp24.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza