Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boks. Mistrzostwa świata z udziałem Patryka Runowskiego z Damnicy

Rafał Szymański
Patryk Runowski (w środku) ze swoimi kolegami z KS Damnica, po lewej Mateusz Malinowski, po prawej Mateusz Michalski.
Patryk Runowski (w środku) ze swoimi kolegami z KS Damnica, po lewej Mateusz Malinowski, po prawej Mateusz Michalski. Fot. Archiwum KS Damnica
Dzisiaj o godz. 14 na ringu w Erewaniu w mistrzostwach świata juniorów walczyć będzie Patryk Runowski, reprezentant KS Damnica.

Kadra Polski

Kadra Polski

Liczy 8 zawodników. Odpadli już Grzegorz Kozłowski i Mateusz Szmyd. Dawid Michelus i Kazimierz Łęgowski, Patryk Szymański, Mateusz Batz awansowali do dalszych walk.

Runowski jako jedyny zawodnik z KS Damnica znalazł się w składzie kadry, którą trener Marek Okroskowicz zabrał do Erewania w Armenii.

Walki w mistrzostwach trwają już od soboty. W Damnicy trenerem Patryka są Antoni i Marek Pałucki. Dzięki ich tytanicznej pracy Runowski najpierw zdobył złoty medal XV Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dzięki temu zakwalifikował się do reprezentacji. Potem przebywał na zgrupowaniu w Warszawie i Grudziądzu i stamtąd z reprezentacją udał się do Erewania.

Los był dla niego łaskawy. W pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej, dzisiaj, boksować będzie z reprezentantem Indii Khatri Vikasem. Jeśli damniczanin zwycięży, zakwalifikuje się do ćwierćfinału.

Do tej pory Runowski nie miał za wielu doświadczeń na międzynarodowych ringach. Niedawno brał udział w meczu międzypaństwowym juniorów Polska - Niemcy. Tam pokonał swojego rywala. Jak będzie w Erewaniu - przekonamy się dzisiaj.

W mistrzostwach walczy 255 zawodników z 42 państw. Startujący pięściarze mają 15-16 lat. W wadze Patryka do 54 kg rywalizuje 22 zawodników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza