Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boks. Runowski zdobył brązowy medal we Lwowie

Krzysztof Niekrasz
Przemysław Runowski (z lewej) wywalczył w mistrzostwach Europy juniorów do lat 16 brązowy medal.
Przemysław Runowski (z lewej) wywalczył w mistrzostwach Europy juniorów do lat 16 brązowy medal. Fot. Łukasz Capar
Wielki sukces zanotował Przemysław Runowski. Damnicki pięściarz wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy juniorów, które zakończyły się na Ukrainie. Gratulujemy!

Przemysław Runowski ma szesnaście lat. Jest zawodnikiem Klubu Sportowego Damnica. Podopieczny Marka i Antoniego Pałuckich to dobrze zapowiadający się pięściarz. Swoją klasę już udowodnił w kilku krajowych imprezach. Teraz przyszła pora na zagraniczne występy i to w zawodach o wielkim prestiżu. Szczególnie w tym roku Runowski niezwykle solidnie trenował. Efekty jego pracy przyniosły wymierny efekt na ringu w Lwowie, gdzie zakończyły się mistrzostwa Europy juniorów. Damniczanin walczył w kategorii wagowej do 60 kg.

Przypomnijmy jego drogę do brązowego medalu. W pierwszej walce Runowski pokonał Sergieja Alimova z Ukrainy 6:4. W sobotnim wydaniu gazety podaliśmy, że drugi pojedynek stoczył z Cristi Tugui. To było błędne imię i nazwisko rywala Przemka. Nie był to też przedstawiciel Mołdawii. Później to sprostowano. Jak się okazało, to damniczanin skrzyżował rękawice z reprezentantem Czarnogóry. Był nim Eldin Sijaricca. Walka była szybka i skończyła się już w pierwszej rundzie zwycię-stwem Runowskiego przez rsc. Dzięki tej wygranej awansował do półfinałowej potyczki.

W niej przeciwnikiem był Andrej Mikhailau (Białoruś). Obaj stoczyli niezwykle zacięty i zażarty bój. Nie oszczędzali się i postawili na ataki. Walka obfitowała w soczyste wymiany ciosów. W tym elemencie precyzyjniejszy okazał się Białorusin. Wygrał 7:4. Tak wypunktowali sędziowie. Jednak polscy szkoleniowcy byli odmiennego zdania. Oni uważali, że Przemyslaw Runowski został skrzywdzony i on powinien awansować do finałowej rywalizacji o złoto. Mimo tej porażki nie ma co robić tragedii. Runowski udwodnił, że ma smykałkę do boksu i w pelni zasłużył na brązowy krążek. To historyczny wyczyn dla gminy Damnica, gdzie odbywa się prawidłowe szkolenie młodego narybku pięściarskiego.
Brązowy medalista Starego Kontynentu nie powiedział ostatniego słowa. A wręcz przeciwnie. Uwierzył w siebie i zapowiedział, że w następnych imprezach międzynarodowych też pójdzie na całość i postara się o kolejne niespodzianki. Oby jego słowa się sprawdziły.

Bilans polskiej ekipy w Lwowie to trzy medale koloru brązowego. Oprócz Runowskiego wywalczyli je: Konrad Dąbrowski (54 kg) i Karol Pawlina (63 kg).

- Jeszcze nie mogą uwierzyć w tak wielki sukces naszego zawodnika - wyznał szczerze Antoni Pałucki, damnicki trener. - W jego imieniu dziekuję dyrekcji szkoły i wychowawczyni Przemka. Bo ich pomoc miała bardzo duży wpływ na to, że nauka została pogodzona z uprawianiem sportu. Wielkie dzięki należą się też władzom gminy Damnica i sponsorom za dużą pomoc finansową dla boksu w naszym ośrodku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza