Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Borzytuchom. Strażaków ochotników pokąsały szerszenie

Andrzej Gurba
Szerszenie dostały się pod kombinezon przez nieszczelności przy rękawicach.
Szerszenie dostały się pod kombinezon przez nieszczelności przy rękawicach. sxc.hu
Szerszenie dotkliwie pokąsały dwóch strażaków ochotników z Borzytuchomia.

- Jednostka OSP dostała wezwanie do usunięcia gniazda szerszeni, które znajdowało się na poddaszu budynku mieszkalnego w Struszewie. Mimo, że ochotnicy mieli specjalne kombinezony, to i tak doszło do ukąszeń.

Każdego strażaka pokąsało kilka owadów - mówi Stefan Pituch z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie.

Szerszenie dostały się pod kombinezon przez nieszczelności przy rękawicach. Strażaków natychmiast zawieziono do szpitala, gdzie podano im surowicę.

Gniazdo z poddasza usunęli zawodowi strażacy.

- Szerszenie są groźne. W przypadku dorosłego człowieka wystarczy ukąszenie 5-7 owadów, aby wystąpił stan zagrażający życiu. Przy osobach uczulonych wystarczy jedno ukąszenie - oznajmia Pituch.

Bytowscy strażacy od początku tego roku mieli 260 wezwań do usunięcia gniazd os i szerszeni. To były pierwsze ukąszenia strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza