- Jednostka OSP dostała wezwanie do usunięcia gniazda szerszeni, które znajdowało się na poddaszu budynku mieszkalnego w Struszewie. Mimo, że ochotnicy mieli specjalne kombinezony, to i tak doszło do ukąszeń.
Każdego strażaka pokąsało kilka owadów - mówi Stefan Pituch z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie.
Szerszenie dostały się pod kombinezon przez nieszczelności przy rękawicach. Strażaków natychmiast zawieziono do szpitala, gdzie podano im surowicę.
Gniazdo z poddasza usunęli zawodowi strażacy.
- Szerszenie są groźne. W przypadku dorosłego człowieka wystarczy ukąszenie 5-7 owadów, aby wystąpił stan zagrażający życiu. Przy osobach uczulonych wystarczy jedno ukąszenie - oznajmia Pituch.
Bytowscy strażacy od początku tego roku mieli 260 wezwań do usunięcia gniazd os i szerszeni. To były pierwsze ukąszenia strażaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?