Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak winiet omal nie sparaliżowali transportu w Słupsku i okolicach

Marcin Barnowski [email protected] Fot. Krzysztof Tomasik
Andrzej Komoś przez trzy dni bezskutecznie szukał nowych winiet. W końcu wypuścił autobusy na trasę bez nich.
Andrzej Komoś przez trzy dni bezskutecznie szukał nowych winiet. W końcu wypuścił autobusy na trasę bez nich.
Ryzykować karę w wysokości 3 tys.

zł i jeździć czy nie ryzykować, zawiesić kursy autobusów i zażądać potem od rządu odszkodowania - zastanawiał się w długi weekend Andrzej Komoś, właściciel firmy Dana.

Przed podobnym dylematem stanęli właściciele spółki King, zajmującej się wywozem nieczystości. Od 10 czerwca pojazdy tych firm, a także innych, nie mogą legalnie poruszać się po drogach. To dlatego, że nie można było kupić winiet naklejanych na szyby, które uprawniają pojazdy o DMC powyżej 12 t i autobusy do korzystania z krajówek.

Zamieszanie z winietami to wina ministra infrastruktury oraz Poczty Polskiej. 10 czerwca weszło w życie rozporządzenie, wydane 5 dni wcześniej, zmieniające stawki opłat i wzór dokumentu. Stare winiety zachowują ważność przez cały okres, na jaki zostały wykupione, ale ci przewoźnicy, którym ważność plakietki minęła 10 czerwca, nigdzie nie mogli kupić nowych. - Objeździłem kilka stacji benzynowych i poczt. Dzwoniłem nawet do Sławna i Koszalina, ale nowych winiet nie było - żalił się nam Andrzej Komoś z Dany.

Problem z nowymi winietami wystąpił także w innych regionach. Dlatego szef Inspekcji Transportu Drogowego wydał już wytyczne dla inspektorów, by nie karali przewoźników bez winiet, o ile ci udowodnią, że w placówce, w której zwykle zaopatrują się w plakietki, tych nowych jeszcze nie było. - Poczta powinna wydać zaświadczenie, że przewoźnik chciał kupić winietę, ale nie mógł, bo nowe druki jeszcze nie dotarły - wyjaśnił nam Alvin Gajadhur, rzecznik Inspekcji. Kara za brak winiety wynosi 3 tys. złotych.

Tę samą zasadę przyjęła w tych dniach także słupska policja. Ale to tylko połowiczne rozwiązanie. - Poczta nie chce wydawać takich zaświadczeń. Mojemu pracownikowi wyjaśnili, że przepisy tego nie przewidują - powiedział nam Mariusz Gac z Kinga, przez trzy dni bezskutecznie poszukujący winiet na dwie firmowe śmieciarki.

W piątek, 12 czerwca około południa poinformowano nas, że nowe winiety wreszcie doszły na pocztę główną w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza