Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bronek łeb ci urżnąć debilu". Katecheta z Łodzierzy publikuje wpisy na facebooku

Andrzej Gurba
Takie m.in. wpisy zamieścił na portalu społecznościowym katecheta z ZSP w Łodzierzy.
Takie m.in. wpisy zamieścił na portalu społecznościowym katecheta z ZSP w Łodzierzy. Facebook
Nauczyciel religii w ZSP w Łodzierzy mówi o prezydencie "Bronek obornik". Starosta bytowski zawiadamia rzecznika dyscyplinarnego oraz biskupa.

"Bronek leb ci urznac debilu", "Putin zapraszam cie do PL wyrzniej wszystkich z PO z bronkiem obornikiem" - m.in. takie wpisy na portalu społecznościowym (na swoim profilu) zamieścił katecheta z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w podmiasteckiej Łodzierzy.

Kolejne są takiej treści: "PO wy debile na szafot, Nalecz do obory bedziesz prof. cielakow bronka, któremu dobrze robisz", "ale mamy glupego prezydenta bronka...do lamusa...i PO tez debile sludzy moskwy bolszewicy Polacy obudzcie sie. Koniec z PO i bronkiem, tylko A.Duda i PiS zeby POLSKA byla POLSKA".
- Jestem zbulwersowany tym, co przeczytałem. To zachowanie niegodne nauczyciela. Jaki to jest przykład dla uczniów, dla młodych ludzi - mówi Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski i działacz Platformy Obywatelskiej (powiat jest organem prowadzącym dla ZSP w Łodzierzy).

- Wystąpimy do rzecznika dyscyplinarnego przy Kuratorium Oświaty w Gdańsku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do tego nauczyciela. Wystąpimy także do kurii biskupiej o cofnięcie misji kanonicznej na nauczanie religii (po cofnięciu takiej misji katecheta nie może nauczać religii - dop. redakcji).

Wczoraj z katechetą rozmawiał Mariusz Treder, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Łodzierzy.
- Katecheta wyraził skruchę. Stwierdził, że nie wie, dlaczego dokonał takich wpisów. Zobowiązał się usunąć je z portalu społecznościowego - mówi M. Treder.

Dodaje, że mężczyzna jako katecheta pracuje w szkole w Łodzierzy od kilku lat. - W ogóle jako katecheta w różnych szkołach naucza od ponad trzydziestu lat. Nigdy nie miałem do niego żadnych zastrzeżeń. Sam jestem zaskoczony całą sytuacją - stwierdza Treder.

Kiedy rozmawialiśmy z dyrektorem, nie wiedział, że starosta zapowiedział wystąpienie do rzecznika dyscyplinarnego i biskupa. - Z jednej strony takie zachowanie szkodzi wizerunkowi nauczyciela i szkole, w której pracuje. Z drugiej strony wpisy na portalu społecznościowym, to działanie poza szkołą - stwierdza M. Treder, kiedy zadajemy mu pytanie, czy to jest podstawa do zwolnienia katechety.

Znajomi katechety mówią, że po prostu nie zapanował nad emocjami. - Zresztą tego typu wpisów na różnych portalach jest bardzo dużo. Wiadomo, że nauczyciel jako osoba publiczna może mniej. Pewne rzeczy można było wyrazić inaczej - stwierdzają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza