- Wszyscy się mnie pytają dlaczego chcę zainwestować właśnie nad polskim morzem, to od razu odpowiem: Bo to jest marketingowo do wygrania w każdym aspekcie. W tej chwili z nadmorską lokalizacją ostał się tylko jeden browar - Carlsberg, a ja chcę stworzyć obiekt będący jednocześnie atrakcją turystyczną. Ma być to browar, który będzie promował Darłowo, a Darłowo będzie promowało browar - mówił Jakubiak 5 lat temu, gdy swój pomysł przedstawiał na sesji Rady Miejskiej. - Minęło sporo czasu, ale plany się nie zmieniły - mówi dziś biznesmen, który inwestycję chce rozpocząć w roku 2017. - Browar Darłowo sam w sobie będzie marką, jak i rozlewane w nim piwa - dodaje.
Według przedstawianych już kilkukrotnie założeń przedsiębiorcy, budowa może potrwać rok czasu, a pracę może znaleźć w nim na początku około 20 osób. Wartość tej inwestycji szacuje się na około 30 milionów złotych.
Warto przypomnieć, że już ładnych kilka lat temu prezentowano logo browaru (dwie szarfy nakładające się na siebie umieszczone pod koroną królewskiego miasta, znakiem rybogryfa i literami MJ umieszczonymi w tarczy) i etykietę piwa produkowanego w Darłowie, która ma nosić nazwę Darłowiak (na etykiecie widać dziób kutra i wejście do portu).
- Liczymy na to, że plany wreszcie uda wprowadzić się w życie - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. - Jestem w kontakcie z inwestorem i wiem, że od samego początku podkreślał on, że daty w tym całym projekcie są najmniej precyzyjne. Dlatego wciąż jestem optymistą, bo browar to byłyby nie tylko nowe miejsca pracy, ale również nowy punkt na turystycznej mapie naszego miasta. Miejsce, które by nas wyróżniało na tle innych.
Marek Jakubiak stworzył największą grupę browarów regionalnych w całkowicie polskim kapitałem. Jako pierwszy wprowadził na rynek piwo niepasteryzowane - Ciechan Wyborne, zaś Ciechan Miodowe było prekursorem piw smakowych w Polsce. Stworzył spółkę Browary Regionalne Jakubiak. Obecnie należy do niej 5 browarów z historią: Ciechan, Lwówek, Bojanowo, Tenczynek i Biskupiec. A
Pierwszy raz publicznie o swoich planach Marek Jakubiak mówił w Darłowie podczas sesji Rady Miejskiej w 2011 roku.
Wcześniej radni zgodzili się na wydzierżawienie biznesmenowi działki w porcie w Darłówku Zachodnim na 30 lat w trybie bezprzetargowym. To na niej - bezpośrednio przy portowym nabrzeżu ma ruszyć produkcja. Darłowski browar ma produkować nawet 200 000 hektolitrów piwa rocznie, czyli będzie cztery razy większy od Ciechanowa, linia produkcyjna ma być dwa razy szybsza niż w Lwówku Śląskim. Ma tu być też scena do organizowania wielkich imprez i tawerna, gdzie będzie można kupić trunek prosto z browaru. Początkowo pracę miałoby znaleźć tu 20 osób, głównie specjalistów sprowadzonych do Darłowa przez inwestora.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?