Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Słupska po ostrych cięciach

Michał Kowalski [email protected] tel. (059) 848 81 00 Fot. Archiwum
Według wielu radnych kłopoty z budżetem Słupska zaczną się w 2010 roku.
Według wielu radnych kłopoty z budżetem Słupska zaczną się w 2010 roku.
Kolejna pożyczka miejska, cięcie inwestycji i blokowanie zwiększenia liczby etatów. To były czołowe hasła wczorajszej sesji Rady Miasta Słupska.

Natomiast w tle trwa już dyskusja na temat przyszłorocznego budżetu.

Emisja obligacji to skutek poszukiwania przez magistrat pieniędzy na domknięcie tegorocznego budżetu. Chodzi o to, że od kilku miesięcy Europejski Bank Inwestycyjny, w którym miasto stara się o pożyczkę, przedłuża procedury i samorząd nie może doczekać się decyzji w tej sprawie. – To przeciąganie odbywa się z niezrozumiałych dla nas powodów – stwierdza Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta.

Tymczasem zdobycie 11 milionów złotych jest konieczne, by zapłacić za rozpoczęte już inwestycje. Stąd decyzja o emisji obligacji, czyli zaciągnięciu kolejnej pożyczki. – Pytanie tylko, czy my jako miasto powoli stajemy się dla banków niewiarygodni pod względem finansowym? – zastanawia się radny Robert Kujawski z PiS.

W toku dyskusji nad wydatkami Rada Miasta zdecydowanie nie zgodziła się na podwyższenie budżetu dla straży miejskiej. SM wnioskowała o przydzielenie jej 50 tys. zł. Później jednak zaczęło się wielkie cięcie inwestycji z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, których nie udało się rozpocząć w tym roku z wielu powodów, również finansowych. Pod nóż poszły: przebudowa i modernizacja strzelnicy Gryf Słupsk, budowa domu pogrzebowego przy ul. Zachodniej, uzbrojenie osiedla Przylesie, budowa mieszkań o charakterze socjalnym, budowa sali gimnastycznej przy ul. Banacha, boisko przy Szkole Podstawowej numer 10, rozbudowa Centrum Kształcenia Praktycznego, budowa ulicy Sportowej od Kaszubskiej do Cienistej i ulicy Wczasowej.

Rajcy chcieli pozostawić w planie inwestycję związaną z budynkami TBS-u. Jednak po interwencji wiceprezydenta Ryszarda Kwiatkowskiego, który stwierdził, że nie ma szans, by je wybudować ze względu na brak kredytu przyznanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego, ten punkt także został wykreślony z WPI.

W kuluarach jednak mówiono o tym, że prawdziwe problemy mogą zacząć się właśnie w 2010 roku. Już teraz trwają intensywne prace nad ostatecznym kształtem miejskiej kasy, która według nowej ustawy musi zostać uchwalona do końca stycznia przyszłego roku. Już dzisiaj jednak widać, że zwiększa się deficyt, spadają wydatki majątkowe (na ulice, boiska, remonty) i zmniejszają się dochody miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza