Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burzliwe spotkanie w urzędzie gminy w sprawie mączkarni

[email protected]
Spotkanie z mieszkańcami Włynkówka i okolic ws. budowy mączkarni rybnej.
Spotkanie z mieszkańcami Włynkówka i okolic ws. budowy mączkarni rybnej. Łukasz Capar
Mieszkańcy Włynkówka i okolic nie odpuścili cierpkich słów wójt gminy Słupsk na wtorkowym spotkaniu. Dali do zrozumienia, że stracili do niej zaufanie. A to rok wyborczy.

Chodzi o to, że dopiero teraz sąsiedzi zakładu produkcji mączki i oleju z ryb (w budowie) dowiedzieli się o fakcie jego lokalizacji we Włynkówku w bardzo bliskiej odległości od ich domów. Tymczasem wniosek o wydanie decyzji środowiskowej został złożony trzy lata temu.

Wójt Barbara Dykier usiłowała dowieść, że wszystkie decyzje w gminie zapadły zgodnie z przepisami.

- Zgodnie z procedurami. Z udziałem społeczeństwa - mówiła o ogłoszeniach na tablicy i w Biuletynie Informacji Publicznej.
To jednak nikogo nie przekonuje, bo zabrakło konsultacji społecznych, ludzkiego podejścia do tematu i intuicji, bo w gminie nikt nie sprawdził, jak takie fabryki fetoru uprzykrzają życie ludziom w innych miejscach w Polsce. Protestujący twierdzą, że sprawa budowy po prostu została przed społeczeństwem ukryta.

- Zabrakło pani zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Przyszliśmy, żeby to zatrzymać - krzyczeli, domagając się natychmiastowego wstrzymania budowy i takich gwarancji od wójt Barbary Dykier.

Ta jednak takich dać nie może. Jedynie zapewniła, że sprawę zweryfikuje.

Dostało się też pani sołtys i właścicielce kutra, jak przedstawiła się kobieta. Jednak gdy protestujący zorientowali się, że prezentuje inną opcję, po prostu ją wygwizdali.

Kolejna tura odorowej dyskusji - jutro we Włynkówku. Tam zostaną przemaglowani przedstawiciele inwestora firmy Paula Fish i autor raportu środowiskowego.

Więcej jutro w "Głosie" i GP24 PLUS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza