Byliśmy na bytowskim cmentarzu. Tłoku nie ma. Kwiaciarki załamane: klientów, jak na lekarstwo - mówią.
Dziś otwarto nekropolie. Byliśmy na starym cmentarzu w Bytowie. Tłoku nie ma. - Ludzie pewnie pojawią się po południu, po pracy - stwierdziła starsza pani. - To już nie to samo, to nie ten klimat co zawsze był 1 listopada.
Przy cmentarzu jest kilka stoisk z kwiatami i zniczami. - Klientów, jak na lekarstwo - mówią. - Prawie nic nie sprzedałam. Może coś się ruszy popołudniu.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!