Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały weekend w lesie. Odnaleziono 19-latka, który zgubił się w Łebie

(greg)
Trzy dni nastolatek błąkał się po lasach.
Trzy dni nastolatek błąkał się po lasach. google maps
Przez trzy dni trwały poszukiwania nastolatka, którzy przyjechał do Łeby na wycieczkę szkolną z województwa mazowieckiego. Skrajnie wycieńczonego chłopaka odnaleziono w poniedziałkowe południe w Nowęcinie (pod Łebą) na skraju lasu.

Dziewiętnastolatek przyjechał do Łeby na wycieczkę szkolną z Rokitnicy, powiat grójecki, woj. mazowieckie. Razem ze swoimi kolegami i koleżankami zamieszkał w Domu Wypoczynkowym przy ulicy Piastów. Tam po raz ostatni widziano go w piątek 25 maja około godziny 3 w nocy.

- W odpowiedzi na zgłoszenie o zaginięciu chłopaka poszukiwali policjanci z Łeby. Poprosiliśmy o pomoc także strażaków ochotników, którzy pomagali w poszukiwaniach. Byliśmy dobrej myśli, bo udało nam się ustalić, że jego telefon komórkowy był przez weekend kilka razy włączany i zarejestrowano go w okolicach Łeby. Nie udawało się jednak do nastolatka dodzwonić, później okazało się także, że również chłopak nie mógł wykonywać połączeń - opisuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

W poniedziałkowy poranek policjanci wysłali do mediów informacje o zaginionym w Łebie nastolatku. Dosłownie godzinę później udało się go znaleźć. Wycieńczonego chłopaka znaleziono na skraju lasu w Nowęcinie.

- Okazało się, że po opuszczeniu pensjonatu chłopak nie mógł znaleźć drogi powrotnej. Przez trzy dni błąkał się po lesie bez jedzenia i próbował używać telefonu, który był prawie całkowicie rozładowany. Chłopak prawdopodobnie przez weekend obszedł naokoło całe jezioro Sarbsko - tłumaczy rzecznik lęborskich policjantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza