MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice - Drutex-Bytovia Bytów 1:3

(krab)
Archiwum
Nareszcie Drutex-Bytovia wygrała mecz w rundzie rewanżowej. I to z pretendentem do awansu do pierwszej ligi. Na pochwałę zasługuje dobra obrona bytowskiego zespołu.

PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TEGO SPOTKANIA

Mecz rozpoczął się od ataków Chojniczanki, która napierała od pierwszej minuty spotkania. Jednak dwie szybkie pierwsze bramki po ładnych akcjach (13 i 15 minuta spotkania) strzeliła Bytovia. Najpierw Ambroziak z 30 metrów z rzutu wolnego pięknie strzelił w okienko, nie dając szans bramkarzowi gospodarzy. Następnie Retlewski ośmieszył obronę Chojniczanki, mijając zawodników, bramkarza i strzelając do pustej bramki.

Chojniczanka nie rezygnowała z ataków i w 31 minucie strzeliła pierwszego i jak się później okazało, jedynego gola w tym meczu. Nie mniej gospodarze atakowali do ostatniej sekundy meczu. Raz lewą, raz prawą strona, ale doskonale spisujący się dziś obrońcy bytowscy rozbijali niemal wszystkie ich ataki lub zmuszali do błędów i strzałów obok bramki.

Druga połowa należała do gospodarzy. Gdy wydawało się, że Chojniczanka w końcu wyrówna spotkanie, znów gola strzelili przyjezdni. W 60. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z prawej strony boiska Wojciech Pięta wrzucił celnie piłkę na głowę Retlewskiego a ten z sześciu metrów fenomenalnie strzelił głową myląc bramkarza.

Po spotkaniu zawodnicy Drutexu-Bytovii odtańczyli taniec radości. Po serii remisów, wygrali pierwszy mecz w rundzie wiosennej i mają tylko punkt straty do Chojniczanki, którą uważało się za faworyta tego spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza