MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chuch świeżości

Adam Skorupiński [email protected] tel. 059 848 81 31
Koncepcyjny Opel Antara GTC pokazany we Frankfurcie oczarował świat. Teraz producent wprowadza na rynek pięciodrzwiową wersję seryjną tego crossovera. Z rewolucyjnego "coupe w stylu SUV" model stał się normalną miejską terenówką. Po koncepcie pozostał ledwie powiew świeżości.

Kiedy we wrześniu ubiegłego roku podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie Opel zaprezentował Antarę GTC, od razu stała się gwiazdą pokazu. Natychmiast została obwołana "samochodem koncepcyjnym roku". Teraz gotowa jest wersja produkcyjna. Zniknął przeszklony dach, chromowane detale, linia dachu nie ma już charakteru coupe, a rozedrgany ultrafioletami kokpit stał się zwykłą tablicą rozdzielczą.
Seryjna Antara zachowała jednak nieco charakterystycznych dla konceptu kontrastów. Dolna część pojazdu sprawia bardzo solidne wrażenie, a nadwozie nadal ma odważną linię i pełne napięcia powierzchnie. Dzięki temu model ma sportowy, ale i muskularny wygląd. W oczy rzuca się przetłoczenie na masce silnika oraz osłona chłodnicy z szeroką, chromowaną listwą poprzeczną, na której umieszczone jest duże logo Opla.
Silniki: z Vectry i Signum
Początkowo w Antarze dostępne będą trzy poprzecznie montowane silniki, wyposażone w cztery zawory na cylinder. Najsilniejsza jednostka jest blisko związana z sześciocylindrowym silnikiem oferowanym w modelach Vectra i Signum. Benzynowa jednostka V6 Antary o pojemności 3.2 litra osiąga moc 224 KM i współpracuje z automatyczną skrzynią biegów z funkcją ActiveSelect. Opel spodziewa się, że największą popularność zdobędzie turbodoładowana, dwulitrowa jednostka wysokoprężna o mocy 110 kW/150 KM z układem wtrysku bezpośredniego common rail. Będzie ona współpracować z pięciobiegową, ręczną skrzynią biegów lub z taką samą sześciobiegową przekładnią automatyczną, jaka oferowana jest z silnikiem V6. Najprostszy silnik to czterocylindrowa, benzynowa jednostka 2.4 o mocy 104 kW/141 KM.
Bezpieczeństwo: mocna strona
Inteligentny napęd na cztery koła Antary łączy korzyści napędu na przednią oś, stabilność podczas przyspieszania i wyższą dynamikę jazdy z zaletami stałego napędu na obie osie. Wykorzystuje on elektronicznie sterowany, elektro-hydrauliczny mechanizm różnicowy, który zapewnia optymalny podział momentu obrotowego pomiędzy przednią i tylną oś, we wszystkich sytuacjach drogowych. Napęd jest w pełni zintegrowany z systemami ABS i ESP.
Inne standardowe funkcje obejmują hydrauliczne wspomaganie hamulców, aktywne zabezpieczenie przed dachowaniem i system kontroli zjazdu ze wzgórza.
Ceny auta będą się rozpoczynać od 26 tysięcy 850 euro, czyli powyżej stu tysięcy złotych. Antara trafi na rynek pod koniec tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza