Wolontariuszki Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej pytały mieszkańców i turystów z Ustki, czy ustecka syrenka powinna być bardziej ubrana.
- Warszawska syrenka jest bez ubrania, to dlaczego ustecka ma być gorsza - odpowiadali spacerowicze. - Nie, jest zgodna z mitologicznym obrazem syrenki. Syrenka nigdy nie była ubrana. Miała ogon i nagi biust, a skoro ma ładny, to dlaczego ma go zakrywać - śmieją się turyści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?