Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas ucieka a POLICE bez kasy

Piotr Jasina [email protected]
Instalacja bieli należy do nielicznych, które obecnie produkują.
Instalacja bieli należy do nielicznych, które obecnie produkują.
Sytuacja Zakładów Chemicznych jest coraz trudniejsza. Już teraz powinny kupować surowce i przygotowywać się do sezonu. Nie mogą, bo banki nie kwapią się z udzielaniem kredytu.

PKO BP nie udzieliła kredytu, zażądała audytu spółki, i sprawdzenia realności programu naprawczego. Mimo iż Agencja Rozwoju Przemysły poręczyła kwotę 150 mln zł. A to przecież bardzo wiarygodny poręczyciel.

- W przypadku tego banku chodzi o wszystkie należności - tłumaczy nam jeden z decydentów POLIC, prosząc o anonimowość. - Jeśli do 190 mln zł, o które POLICE wnioskują dodamy około 70 mln należności z tytułu kredytu obrotowego i kolejne grube miliony związane z opcjami walutowymi, zrobi się około 400 mln zł. A to już jest spora suma.

Spółka od lat współpracuje z Pekao SA. Z tym bankiem też rozmawia. Wniosek kredytowy wpłynął również do BGK. Ale na razie odpowiedzi nie ma.

Trudną sytuację finansową spółki komplikuje dodatkowo trwająca od tygodni roszada personalna. Z nowego 5-osobowego zarządu odprawiono 3 osoby wraz z prezesem. Zmienił się przewodniczący Rady Nadzorczej. Rada ogłosiła konkurs na uzupełnienie zarządu. Rozstrzygnięcia możemy się spodziewać dopiero za miesiąc.

- POLICE naprawdę nie mają czasu - Jeśli teraz nie zakupią surowców, nie zaczną produkować, to jesienią nie będą miały czego sprzedawać - podkreśla nasz rozmówca. - Dystrybutorzy muszą także mieć wcześniej nawozy, w przeciwnym razie wezmą je od innego dostawcy. Nie będą chcieli bowiem ryzykować. Trzeba też pamiętać, że z powodu modernizacji na miesiąc trzeba będzie zatrzymać instalacje produkujące mocznik, amoniak, które teraz akurat dobrze się sprzedają. Nie ma też pieniędzy, więc nie są robione sezonowe przeglądy urządzeń. To może się zemścić, kiedy będziemy w pełni produkcji. Zaczną się awarie.

Związkowcy wysłali pismo do ministra skarbu Aleksandra Grada, zaapelowali też o zainteresowanie POLICAMI do parlamentarzystów zachodniopomorskich.

- Zwróciliśmy ministrowi uwagę, że powołany do monitorowania POLIC komitet jest fikcją, ani razu jeszcze się nie spotkał - informuje Krzysztof Zieliński. Posłanka Renata Zaremba zareagowała na sygnały związkowców. Na jej wniosek, spółkę ma sprawdzić NIK.

- Nie ma czasu na kontrole, i szukanie winnych - podkreśla raz jeszcze nasz anonimowy rozmówca. - Na pensje jeszcze są pieniądze. Ale nie wystarczą na długo. Za moment możemy nie mieć czym płacić za gaz.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza