Czasami łatwiej o emeryturę niż o świadczenie

Podczas nauki w szkole wyższej korzystałam z rocznego urlopu dziekańskiego. Łącznie studia zajęły mi 4,5 roku. Chciałaby wiedzieć czy całość zostanie mi zaliczona do stażu, jakiego urząd pracy wymaga od ubiegających się o świadczenie przedemerytalne? Pytanie drugie dotyczy świadczenia przedemerytalnego. Obecnie jestem na zasiłku dla bezrobotnych, który kończy mi się 31 października 2002 roku. W styczniu 2003 roku ukończę 55 lat. Będę miała wówczas 26,5 roku stażu plus studia, o ile mi je PUP uzna. Czy w styczniu 2003 roku będę mogła złożyć wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego? - pyta czytelniczka.
ZUS na pewno nie uzna pani rocznego urlopu dziekańskiego, a tylko tzw. okres programowego toku studiów. Jeżeli program pani kierunku był rozpisany na 3,5 roku, to ZUS doda pani do stażu (jako okres nieskładkowy) tylko te 3,5 roku.
Jeżeli chodzi o świadczenie przedemerytalne, to - jak podaliśmy wyżej - urząd pracy od starających się o nie wymaga spełnienia kilku warunków. Pani takiego świadczenia na pewno nie otrzyma bez przepracowania co najmniej roku z poborami nie mniejszymi od płacy minimalnej i bez zwolnienia z przyczyn na przykład ekonomicznych lub organizacyjnych.
Radzilibyśmy raczej zastanowić się nad wcześniejszą emeryturą. W myśl ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do końca 2006 roku włącznie mogą się o nią ubiegać kobiety, które:
- ukończyły 55 lat,
- mają w sumie 30 lat stażu składkowego i nieskładkowego,
- ostatnim ich zatrudnieniem przed przejściem na emeryturę lub zasiłek dla bezrobotnych była umowa o pracę,
- nie należą do żadnego z otwartych funduszy emerytalnych.
Musi pani zatem dokładnie policzyć swój staż (dodając do niego studia bez urlopu dziekańskiego). Gdyby do wymaganych 30 lat brakowało pani kilku miesięcy wysługi - powinna pani tę lukę jak najszybciej uzupełnić. Tak, by w styczniu 2003 roku mogła pani spokojnie złożyć wniosek o emeryturę. To najprostsze rozwiązanie, jakie pani podsuwamy pod rozwagę.