Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człuchowscy strażnicy znowu dostali przesyłkę z białym proszkiem

Andrzej Gurba
Komendant Krzysztof Bulwan zapewnia, że straż pracuje normalnie.
Komendant Krzysztof Bulwan zapewnia, że straż pracuje normalnie. Straż Gminna w Człuchowie
Straż Gminna w Człuchowie jest najwyraźniej na celowniku. W środę do jednostki dotarła kolejna przesyłka z białym proszkiem.

Tym razem pracownicy straży zachowali się w sposób maksymalnie ostrożny. Kiedy otwierano kopertę, w pomieszczeniu był tylko jeden strażnik, który miał na dłoniach rękawice ochronne. W kopercie był biały proszek. Został przekazany sanepidowi do analizy. Krzysztof Bulwan, komendant człuchowskiej straży powiedział, że pracują teraz normalnie.

Zobacz także: Trujący proszek w Straży Gminnej! Pracownik zemdlał. To może być wąglik!

Miesiąc temu w człuchowskiej straży nie zachowano tyle ostrożności. Koperta, w której znajdował się biały proszek, została otwarta w obecności wielu osób i bez ochrony dłoni. W efekcie jedna osoba źle poczuła się, a u kilku pojawiła się wysypka. Początkowo podejrzewano, że może to być nawet wąglik.

Ostatecznie badania laboratoryjne tego nie potwierdziły. Białym proszkiem okazał się silnie żrący środek do udrażniania rur. Po tym zdarzeniu wdrożono specjalne procedury związane z "nietypowymi" przesyłkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza