Pan Stanisław z ul. Mostnika, gdy wraca do domu od strony ul. Armii Krajowej, zawsze objeżdża Stary Rynek. Znak drogowy przed skrzyżowaniem ul. Kowalskiej ze Starym Rynkiem nakazuje skręt w prawo.
- Szybciej byłoby, gdyby można było skręcać tam bezpośrednio w lewo, w ulicę Mostnika, ale znak każe inaczej - mówi nasz czytelnik. - Część kierowców, zarówno ze Słupska, jak i z podmiejskich miejscowości, skręca tam w lewo.
Jak twierdzi, prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji.
- Dwukrotnie byłem świadkiem, że niemal doszło tam do kolizji lub wypadku - mówi pan Stanisław. - Za pierwszym razem samochód skręcający w ulicę Mostnika wymusił pierwszeństwo na aucie jadącym od strony Starego Rynku. A ponieważ w obie strony jechał sznur pojazdów, na krótko zrobił się zator. Kiedy indziej kierowca auta skręcający w ulicę Mostnika próbował zdążyć przed samochodem jadącym ze Starego Rynku i tak przyspieszył, że ledwo zatrzymał się przed przejściem dla pieszych na ulicy Mostnika. W tym momencie przechodziła przez jezdnię starsza kobieta z wnuczką. Dziewczynka tak się przestraszyła, że aż się rozpłakała. Takich sytuacji jest jednak więcej. To miejsce jest obserwowane przez kamerę monitoringu. Policjanci mogliby zobaczyć tam niejedno wykroczenie.
O sprawie poinformowaliśmy więc wydział ruchu drogowego słupskiej policji. Tam dowiedzieliśmy się, że przypadki łamania przepisów w tym miejscu jeszcze do funkcjonariuszy nie trafiły.
- Nakaz skrętu w prawo, który od lat funkcjonuje na tym skrzyżowaniu, wprowadzono z tego powodu, że ruch w tym miejscu koncentruje się przede wszystkim w kierunku Grodzka - Armii Krajowej i z powrotem. Gdyby więc umożliwić na tym skrzyżowaniu skręt w lewo, z ulicy Kowalskiej w ulicę Mostnika, przed skrzyżowaniem tworzyłyby się korki - mówi Lesław Kot ze słupskiej drogówki. - Na miejscu pojawią się funkcjonariusze, którzy sprawdzą, jak często dochodzi tam do wykroczeń.
Dodaje też, że kierowcy często łamią przepisy na skrzyżowaniu ulic Tuwima, Kołłątaja i Wita Stwosza, gdzie obowiązują zakazy lewoskrętów, poza skrętem z ul. Szczecińskiej w ul. Kołłątaja. Notorycznie też przepisy są łamane na ul. 11 Listopada, gdzie kierowcy jeżdżą przejazdem dla autobusów. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 250 złotych i pięć punktów karnych.
Zobacz także: kolizja na rondzie Solidarności w Słupsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?