Dwaj kompletnie pijani członkowie załogi statku SKARP zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Darłowie. Zdradził ich bełkot przez radiostację.
Statek wracał z nocnych połowów wędkarskich w nocy z sobotę na niedzielę. Miał na pokładzie 14 wędkarzy i trzech członków załogi.
- W czasie działań służbowych funkcjonariusze MOSG drogą radiową wezwali jednostkę SKARP do kontroli. Podejrzenie wzbudziła bardzo niewyraźna, bełkotliwa mowa szypra. Po wejściu na pokład zbadali oni alkotestem zarówno jego, jak i mechanika - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
51-letni szyper Krzysztofa K. z Darłowa miał ok. 2.18 promila, a 48-letni mechanik Krzysztofa P. - ok. 2,38 promila.
Obaj zostali zatrzymani i przekazani darłowskim policjantom.
Za prowadzenie jednostki w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
(mag)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?