Dlaczego tyjemy?

Jak policzyć, czy waga jest prawidłowa

Jak policzyć, czy waga jest prawidłowa

bmi: masa ciała w kg podzielona przez wzrost (wyrażony w metrach) do kwadratu
bmi <18,5 niedowaga
bmi 18,4 - 24,9 - prawidłowe
bmi od 25 - 29,9 - nadwaga
bmi > 30 - otyłość
bmi > 40 - otyłość olbrzymia

Otyłość jest stale rosnącym problemem zdrowotnym. Otyłość jest wypadkową działania czynników genetycznych i środowiskowych - mówi dr n. med. Renata Orłowska-Florek, specjalista chorób wewnętrznych i endokrynolog. - Predyspozycja do niej może być wynikiem działania tyko jednego genu lub częściej - współdziałania wielu genów. Z otyłością kojarzone są rzadkie zespoły genetyczne, jak zespół Pradera-Williego, zespół Laurence'a-Moona-Biedla.

Najczęstszym jednak powodem jest nasz styl życia - zauważa dr Orłowska-Florek. - Większość czasu spędzamy w samochodzie, w pozycji siedzącej, przy komputerze. Mamy łatwy dostęp do wysokokalorycznej żywności - hamburgerów, snickersów. Do częstych "grzechów" należy nieregularne zjadanie posiłków, opuszczanie śniadania, jedzenie głównie w godzinach wieczornych i nocnych.

Czasem wydaje nam się, że inni mogą zjeść wiele więcej od nas, a i tak są chudzi. - Nie ma takiego fenomenu, że można jeść dowoli bezkarnie - mówi endokrynolog. - Jest to związane z bilansem energetycznym. Ci, którzy jedzą więcej i nie tyją, wydatkują po prostu więcej energii np. więcej i szybciej poruszają się, więcej i ciężej pracują.

Jak walczyć z otyłością

- Aby leczyć otyłość, trzeba zdać sobie sprawę, że jest to choroba przewlekła, to znaczy, że walczymy z nią do końca życia - zastrzega endokrynolog. - Leczenie powinno być kompleksowe obejmujące: dietę i modyfikację stylu życia, Niekiedy niezbędne jest leczenie farmakologiczne, a nawet operacyjne. W niektórych przypadkach niezbędna jest pomoc psychologa. Chwilowe działania nie przynoszą niczego dobrego. Bo po zmniejszeniu masy ciała, wracamy do starych nawyków, pojawia się efekt jo-jo i ważymy jeszcze więcej.
Według dr Orłowskiej-Florek lepiej jest systematycznie zmniejszać objętość i kaloryczność diety oraz myśleć o tym, żeby wydatkować więcej energii. Często o odchudzaniu myślimy dopiero wtedy, gdy zaczynamy chorować na choroby związane z otyłością Dobrze jest natomiast myśleć o tym, kiedy przybędzie nam 1-2 kg, bo tyle łatwiej jest zrzucić.

Jeśli dieta, to jaka

- Racjonalna dieta niskoenergetyczna powinna dostarczać dziennie około 1000-1500 kcal. Powinna być dostosowana do zwyczajów żywieniowych. Ponadto przy indywidualnym doborze diety odchudzającej należy wziąć pod uwagę wiek, płeć, aktywność ruchową, charakter wykonywanej pracy oraz skojarzone z otyłością choroby.

- Godną polecenia jest dieta śródziemnomorska - mówi dr Orłowska-Florek. - Nie należy natomiast stosować głodówek czy diet jednoskładnikowych. Ważna jest mądrą modyfikacją własnej diety, liczenie kalorii, dopasowywanie swoich posiłków do zapotrzebowania organizmu na energię, stopniowe zmniejszanie ilości spożywanych kalorii.

Zmniejszanie masy ciała ok. 0,5 kg na tydzień daję większą szansę na utrzymanie upragnionej niższej wagi. Trzeba być cierpliwymi. Konieczne są zmiany stylu życia, wybierajmy się na spacery, odwiedzajmy basen, przynajmniej raz w tygodniu kontrolujmy swoją wagę.