Do Warszawy drożej, ale z ciasteczkiem i kawą

Pasażerowie odczują to w cenie.

Ekspres Słupia kursuje z Kołobrzegu, Koszalina i Słupska do Warszawy w soboty i poniedziałki, a ze stolicy na Pomorze w piątki i niedziele. Od marca pociąg ten dołączy do elitarnej grupy najdroższych składów Intercity, podobnie jak kursujący w sezonie „Szkuner” łączący Kraków i Katowice z Wybrzeżem. Pasażerowie nie powinni spodziewać się jednak poprawy warunków podróży. Pojedziemy tymi samymi wagonami co obecnie, z tą samą niewielką prędkością spowodowaną remontem torów pomiędzy Warszawą a Gdańskiem.

– W obu pociągach część wagonów została już wcześniej zmodernizowana, więc z dniem 1 marca tabor obsługujący „Słupię” pozostanie bez zmian. Widoczną na pierwszy rzut oka różnicą będą wydawane na pokładach poczęstunki oraz możliwość skorzystania z bezpłatnej prasy codziennej – powiedziała Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.

Zmienią się natomiast ceny biletów. Dotychczasowa miejscówka za 15 złotych zastąpiona będzie droższą za 25 złotych. Oznacza to, że za podróż pociągiem EIC „Słupia” np. ze Słupska do Warszawy Centralnej za bilet w 2 klasie zapłacimy aż 118 złotych. Miejsce w bardziej komfortowej klasie 1 to wydatek aż 158 złotych! Co ciekawe, niektóre z wagonów podczepianych do tego pociągu nie są nawet klimatyzowane.

– Tak wysokie ceny za podróż taborem, który na zachodzie byłby uznany za przestarzały, z pewnością odstraszą potencjalnych klientów. W swoich wagonach PKP Intercity serwuje najdroższą kawę i ciastka w Europie. Kolejarze chyba zapomnieli, że ze Słupska do Warszawy można tanio dojechać również innymi środkami transportu – mówi Patryk Skopiec z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. – Skoro na części trasy pociągi jeżdżą wolniej ze względu na remont, to należałoby raczej wprowadzić stosowne promocje, tak jak dzieje się to np. w Niemczech.

Aby obniżyć koszty podróży, można spróbować kupić bilet w ofercie „Super Bilet” za 50 złotych. Ich pula jest jednak ograniczona i można je nabyć najpóźniej 3 dni przed odjazdem. Taniej będą mieli również studenci, którzy we wszystkich pociągach EIC mogą korzystać z ulgi 37%.

Tym, którzy nie załapią się na żadną ze zniżek pozostają tańsze pociągi TLK lub autobusy PKS.