MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doceń korę

(arko)
Kora drzew iglastych doczekała się zaszczytów i już nie zalega w przytartacznych hałdach

Docenili ją ogrodnicy. Działkowcy i właściciele przydomowych ogródków są jeszcze trochę nieufni. Niepotrzebnie. Kora skutecznie zabezpiecza w ziemi wodę przed wyparowaniem i zapobiega wyrastaniu chwastów. Warstwa kory mocno nasiąknięta wodą bardzo długo ją w sobie zatrzymuje. Jako pochodna drewna, stanowi też doskonałą izolację cieplną, a użyta w domieszce do ziemi ogrodowej znakomicie poprawi jej strukturę. Mankament to zakwaszanie gleby i niska zawartość składników mineralnych. Wada bywa jednak zaletą. Tak jest i z korą, jeśli się jej użyje jako podłoża na wrzosowisku lub pod wysadzone pojedynczo krzewy z rodziny wrzosowatych, np. różaneczniki czy borówkę amerykańską. Słabo rozłożona materia organiczna o kwaśnym odczynie i dużej pojemności wodnej to właśnie to, czego te rośliny potrzebują. Co do gatunków, którym silne zakwaszenie zbytnio nie służy, korę, która ma się pod nimi znaleźć, trzeba uprzednio wymieszać z nawozem wapniowym, np. sproszkowanym dolomitem. Proces biologicznego rozkładu kory przebiega bardzo powoli. Rośliny, wokół których leży ściółka z kory, mogą odczuwać niedobór azotu, zużywanego w dużych ilościach przez bakterie. Braki te łatwo uzupełnić stosownym nawozem. Kora jest również uboga w azot, fosfor i potas, toteż glebę trzeba dodatkowo wzbogacać nawozami mineralnymi. Korę rozsypujemy wokół drzew, krzewów i bylin na rabatach warstwą grubości co najmniej 5 centymetrów.
Na zdjęciu: dział utrzymania zieleni koszalińskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej od ubiegłego roku stosuje korę sosnową pod wszelkie możliwe nasadzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza