Dom Pomocy Społecznej powstaje w Koszalinie

Opustoszałą bursą najpierw interesowała się prywatna szkoła wyższa, później pojawiła się koncepcja urządzenia w niej mieszkań socjalnych. Po protestach okolicznych mieszkańców ostatecznie zwyciężył zamysł budowy domu pomocy społecznej dla osób przewlekle chorych i w podeszłym wieku. – Taka placówka jest potrzebna, ponieważ żyjemy coraz dłużej – podkreśla Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

– W ciągu ostatnich czterech lat dwukrotnie wzrosła liczba naszych mieszkańców, którzy trafili do DPS-ów w innych miejscowościach. Często w tych placówkach trzeba długo czekać na miejsce, nie bez znaczenia są też kwestie finansowe, co roku w budżecie musimy zagwarantować 2,6 miliona złotych na dofinansowanie pobytu naszych mieszkańców w domach pomocy. Koncepcję zagospodarowania bursy przygotowała PRO ARTE, Architektoniczna Pracownia Autorska z Sopotu. Według projektu DPS ma stać się przystanią dla 88 pensjonariuszy, powstanie tu również dzienny ośrodek wsparcia dla osób starszych (będzie w nim przebywać ok. 40 seniorów).

DPS będzie dysponował pracownią rękodzielniczą, salą do terapii grupowej, do rehabilitacji, świetlicą, oczywiście w budynku musi być winda, toalety i łazienki dostosowane dla osób niepełnosprawnych. W pobliżu obiektu zostaną wydzielone działki warzywne, aby pensjonariusze, którzy poruszają się samodzielnie, mogli uprawiać warzywa, aktywnie spędzać czas.

– Planowany termin opracowania dokumentacji projektowej jest wyznaczony na maj przyszłego roku – dodaje prezydent Jedliński. – Jeśli wszystko potoczy się bez przeszkód, jesienią 2012 roku nastąpiłoby rozpoczęcie prac budowlanych. Oddanie DPS do użytku byłoby możliwe w latach 2014/2015.

Patrząc dziś na zrujnowaną bursę, trudno wyobrazić sobie, że kiedyś powstanie tu przystań dla seniorów. Władze miasta zapewniają, że budynek jest w niezłym stanie technicznym. Wiadomo jednak, że urządzenie takiej placówki wiąże się z koniecznością spełnienia wielu wymogów sanitarnych, remont budynku zapowiada się jako długi i kosztowny (wstępne szacunki mówią o 9 milionach złotych) . Pensjonariusze będą mieszkać w 2-osobowych pokojach wyposażonych w łazienki.