Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domy dla Dzieci w Słupsku i Ustce mają dziesięć lat

Maciej Ciachla [email protected]
Iwona Niemasz, dyrektor Domów dla Dzieci TND
Iwona Niemasz, dyrektor Domów dla Dzieci TND Łukasz Capar
Domy dla Dzieci Towarzystwa Nasz Dom w Ustce i Słupsku świętują 10-lecie działalności. Wczoraj odbyła się okolicznościowa konferencja.

Spotkanie ph. "Droga do domu" z okazji jubileuszu zorganizowano w Słupskim Inkubatorze Przedsiębiorczości. Głównym celem Domów dla Dzieci TND jest stworzenie modelu nowoczesnej domowej opieki instytucjonalnej, gdzie dzieci i młodzież w maksymalnie 14--osobowych grupach przebywają pod opieką wychowawców. Inicjatorką i dyrektorem Domów dla Dzieci w Ustce i Słupsku jest Iwona Niemasz.

Ideą modelu Domów dla Dzieci jest m.in. wpojenie ich wychowankom zasad odpowiedzialności. Dlatego one same troszczą się o przygotowywanie posiłków, zakupy, sprzątanie itd.

Zobacz także Otwarto nowoczesny dom dziecka w Słupsku (wideo)

Domy dla Dzieci TND duży nacisk kładą na partnerskie stosunki z rodzicami przebywających tam dzieci, w celu utrzymywania rodzinnych więzi, których nie zastąpi nawet najlepszy wychowawca. Według Polskiego Centrum Pomocy Rodzinie dzieci są w takich miejscach szczęśliwsze niż w tradycyjnych domach dziecka.

W naszym regionie funkcjonuje pięć takich lokali - cztery autonomiczne domy dla dzieci i jedno mieszkanie. Każdy lokal posiada kilku opiekunów. Jeśli istnieje taka potrzeba, zapewniana jest możliwość kontaktu z psychologami i innymi pracownikami socjalnymi. Według Towarzystwa Nasz Dom ustecka instytucja opisywana jest jako wzorcowa i taka, która swoją pracę uważa za powołanie.

- W naszej pracy nie ma miejsca na intuicję - mówi Iwona Niemasz. - Wszystkie działania muszą być prowadzone planowo, celowo i systematycznie. Jest to służba dla dzieci, a nie zawód, i wymaga ogromnej pokory. Opiekun musi wiedzieć, jakie skutki przyniosą jego działania. Dom dla dzieci to miejsce, gdzie dzieci są tylko na chwilę, a my dbamy o to, by ich miejsce w rodzinie nie pokryło się kurzem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza