MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dostaniesz wsparcie psychologiczne po śmierci kota

rcz/ tom/
Dostaniesz wsparcie psychologiczne po śmierci kota
Dostaniesz wsparcie psychologiczne po śmierci kota sxchu
Możliwość opowiedzenia o traumie po stracie kota bez narażenia się na śmieszność i niezrozumienie daje grupa wsparcia. To oferta organizacji pozarządowej działającej w Krakowie dla ludzi, których opuścił czworonożny przyjaciel.

Grupa wsparcia powstała przy krakowskiej Fundacji Czarna Owca Pana Kota. Fundacja przeciwdziała wszelkim formom dyskryminacji, zarówno zwierząt jak i ludzi, a także walczy m.in. z bezdomnością, okrucieństwem i wszelką przemocą względem zwierząt.

"Temat zwierząt jest marginalizowany, a wokół ludzi którzy zwierzęta lubią panuje dużo stereotypów. Osoby, które traktują na przykład koty podmiotowo, a nie przedmiotowo uważane są za nie do końca poważne, niepotrafiące przelać swojej sympatii na innych ludzi" - powiedziała w rozmowie z PAP Life Paulina Skotnicka z Fundacji Czarna Owca Pana Kota.

Jej zdaniem ta sytuacja powoduje, że osoby które straciły z różnych powodów kota (śmierć, zaginięcie, oddanie go do innego domu z ważnych powodów) obawiają się rozmawiać o swoich emocjach, które strata kota wywołała. Często nie rozumie ich nawet najbliższa rodzina. Z pomocą przychodzą pracownicy fundacji.

"Od ponad roku przy naszej fundacji pracuje osoba, która udzielał porad związanych z pobytem kota w domu. Najpierw na spotkaniach wyjaśniała m.in. to, jak trzeba postępować, aby pupil obdarzył swoja panią czy pana zaufaniem. Przychodzące osoby zaczęły jednak wychodzić poza formułę spotkania. Z czasem powstała kilkuosobowa grupa wsparcia" - wyjaśniła PAP Life Paulina Skotnicka.

Pracownica fundacji podkreśla, że grupa jest otwarta i mogą zgłaszać się do niej nowe osoby. Informacje kontaktowe znajdą na stronie internetowej www.czarnaowca.org.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza