- Matka obudziła się rano i stwierdziła, że jej tygodniowy synek Jaś nie żyje. Powiadomiła policję - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej komendy. - My na miejsce wysłaliśmy pogotowie i powiadomiliśmy prokuraturę.
Tam okazało się, że matka była pijana. Ona i jej konkubent wydmuchali 0,8 promila alkoholu.
W tej chwili są przesłuchiwani. Ciało chłopca zabezpieczono do badań sekcyjnych.
O szczegółach piszemy w jutrzejszym "Głosie". Będziemy kontynuować sprawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?