Podejmując uchwałę radni opierali się na opinii radcy prawnego. Jolanta Czepe wyraziła pogląd, że rada Miejska nie ma podstaw do podjęcia uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum. A to dlatego, że jest to sprawa indywidualna, która powinna być rozstrzygnięta na drodze administracyjnej z zachowaniem odrębnych przepisów prawa.
Przypomnijmy, że chodzi o budowę kopalni, którą przedsiębiorca z Wielkopolski chce uruchomić w pobliżu Mielenka Drawskiego. Inwestor uzyskał już z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska postanowienie uzgadniające realizację przedsięwzięcia.
Kolejny krok należeć będzie do burmistrza Drawska Pomorskiego, który uprawniony jest do wydania decyzji o warunkach środowiskowych.
Jednak wieś jest podzielona. Niektórzy popierają budowę, licząc na korzyści w postaci nowych miejsc pracy. Inni są przeciwni lokalizacji kopalni w pobliżu ich domów. W październiku, podczas spotkania z mieszkańcami Mielenka Drawskiego, burmistrz Zbigniew Ptak zapewnił ich, że nie dopuści by kopalnia powstała bez zgody większości wyrażonej w referendum. Wczoraj okazało się, że referendum nie będzie.
- Jestem zawiedziona takim rozstrzygnięciem. Mam wątpliwości, czy pani prawnik ma rację - skomentowała decyzję radnych Violetta Lewandowska. Mieszkanka Mielenka, która razem z 16 innymi osobami podpisała się pod wnioskiem o zorganizowanie referendum uważa, że kopalnia będzie miała negatywny wpływ na środowisko. Właśnie dlatego budowa powinna zostać poprzedzona konsultacjami społecznymi w formie referendum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?