Przebudowa 12-kilometrowego odcinka powiatowej drogi między Głobinem a Dobieszewem to w tym roku jedna z najważniejszych inwestycji w powiecie słupskim. Początkowo miała być zakończona we wrześniu, ale tego terminu nie udało się dotrzymać z różnych powodów. Jak nam powiedział Mariusz Ożarek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, stało się tak, bo drogowcy musieli usunąć z pasa drogowego ponad sto starych i silnie ukorzenionych drzew, co wiązało się ze sporymi problemami. Poza tym w trakcie prac powstał kłopot ze światłowodem, który znajduje się pod szlakiem drogi. Teraz już trwają prace wykończeniowe związane z ułożeniem dywanika asfaltowego.
Tymczasem do naszej redakcji dotarli mieszkańcy nieruchomości położonych wzdłuż modernizowanej drogi.
- Drogowcy tak podnieśli poziom drogi, że dawne zjazdy i wjazdy już nie spełniają swoich funkcji. Obawiamy się, że jeszcze nas zostawią z tak niedokończoną drogą - mówią nasi rozmówcy.
Dyrektor Ożarek uspokaja naszych czytelników. Według niego wszystkie wjazdy i zjazdy, niezależnie od tego, czy są legalne, czy też nielegalne, bo mieszkańcy wykonali je bez żadnych uzgodnień, zostaną poprawione. Drogowcy zajmą się tym problemem po zakończeniu prac głównych. Najpóźniej wiosną przyszłego roku. W 2017 roku odbędzie się modernizacja II etapu drogi.
Oglądaj także: Marek Biernacki: droga S6 bez zmian, lewoskręty na Bałtyckiej
Przeczytaj także inne artykuły:
- Policjantka spała na służbie. Teraz spotka ją kara
- Lidl nagle zakończył promocję. Dlaczego?
- Brutalny atak na pracownicę poczty koło Lęborka
- Po remoncie otwarto Biedronkę przy ul. Koszalińskiej
- Pożar w Łebie. Nie żyje jedna osoba
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?