Po zimowych przygotowaniach do gry powracają pierwszoligowi piłkarze. W Bytowie Drutex-Bytovia podejmować będzie Rozwój Katowice. Mecz rozpocznie się w sobotę (5 marca) o godz. 16 na stadionie przy ul. A. Mickiewicza. Przypomnijmy, że z rozgrywek wycofał się Dolcan Ząbki i tej wiosny grać będzie 17 drużyn.
Bytowski zespół jest na jedenastej pozycji i ma 24 punkty. Katowicka drużyna zajmuje szesnaste (spadkowe) miejsce w tabeli. Ma 17 punktów. Najskuteczniejszym snajperem w Rozwoju jest pomocnik Patryk Kun, który strzelił 4 gole. Ślązacy nigdy nie odpuszczają i o tym muszą pamiętać gospodarze. W Rozwoju doszło do kilku zmian kadrowych. Katowickie szeregi zasilił 23-letni bramkarz Wojciech Pawłowski, który w przeszłości grał w Druteksie- Bytovii. W Bytowie w dwóch meczach puścił 5 goli.
Z wyjazdami zagrał w pięciu spotkaniach (wiosna 2015). Nowymi twarzami w ekipie trenera Mirosława Smyły zostali między innymi: Wenezuelczyk Raul Gonzalez (obrońca), Tomasz Szatan (pomocnik z Zagłębia Sosnowiec). Filarem Rozwoju jest 34-letni pomocnik Tomasz Wróbel, który ma spore doświadczenie ekstraklasowe i będzie chciał wyprowadzić beniaminka ze strefy spadkowej.
Drużyna z Bytowa solidnie szykowała się do wiosennych gier na zgrupowaniu w Hiszpanii i jest bojowo nastawiona do rywalizacji o punkty. Na pewno Drutex-Bytovia musi zagrać z wielką determinacją. Jego zawodnikom potrzebna jest pozytywna energia, agresja i dobra skuteczność. W zespole bytowskim najlepsze snajperskie umiejętności prezentuje Janusz Surdykowski, zdobywca 9 bramek w I lidze. - Znam Rozwój. To dobrze poukładana drużyna. W przeszłości grałem w katowickiej ekipie.
Oglądałem sparing Rozwój - GKS Tychy. Katowiczanie wygrali 1:0. Na pewno Rozwój zaprezentuje twardy i nieustępliwy futbol. Ślązacy nigdy nie odpuszczają. Moi koledzy muszą być przygotowani na ostry bój. Nie będę na meczu w Bytowie. Dobrze byłoby zdobyć pełną pulę i wierzę w to, że tak się stanie - twierdzi Robert Mandrysz, bytowski piłkarz, który obecnie odbywa rehabilitację. Jesienią w Katowicach Rozwój zremisował z Druteksem- -Bytovią 1:1. W składzie zabraknie Krzysztofa Bąka (pauza za kartki) i bramkarza Tomasza Laskowskiego (kontuzja). - Chcemy zacząć do zwycięstwa. Zagramy ofensywnie - mówi Tomasz Kafarski, trener Druteksu-Bytovii.
Szukasz informacji na temat piłki nożnej w regionie? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
