Drutex-Bytovia przed wiosną. Najsilniejszy skład w historii klubu

Szczególnie zaostrzyła się rywalizacja w linii pomocy. Dawida Korta powinien zastąpić inny młodzieżowiec Jakub Serafin, ale na razie ma pecha, bo leczy kontuzję. Ten 20-latek posiada papiery na granie (m.in. znakomity przegląd pola gry). Ciekawie prezentuje się Omar Monterde.

Hiszpan w grach kontrolnych zademonstrował wysokie umiejętności techniczne, był szybki. Ponadto potrafił dobrze dograć piłkę, sporo widział na boisku. Do tej pory z reguły obcokrajowcy w bytowskiej ekipie nie sprawdzali się, ale ten 27-letni pomocnik może być przełomem i odczaruje klątwę zagranicznych graczy w Druteksie-Bytovii, a było ich do tej pory dziewięciu.

29-letni Kamil Wacławczyk ma zaliczone występy w ekstraklasie (GKS Bełchatów) i to jest solidna firma z doświadczeniem. Z kolei 22-letni Mateusz Janeczko posiada niezłe umiejętności w ofensywie i nieco gorsze w defensywie. Ten skrzydłowy będzie musiał bardzo solidnie powalczyć o miejsce w podstawowej jedenastce.

Interesująco przedstawia się Michał Rzuchowski. Ten 23-letni pomocnik może wskoczyć do wyjściowego składu, ale musi zaprezentować dyspozycję taką, jak w Arce Gdynia w edycji 2013/2014. Najbardziej doświadczonym stoperom Łukaszowi Wróblowi (33 lata) i Krzysztofowi Bąkowi (34 lata) przybyli bardzo groźni konkurenci, którzy powinni poprawić jakość obrony. Są to: Arkadiusz Czarnecki (29 lat, był filarem Stomilu Olsztyn) i Maciej Liśkiewicz (24 lata). Wielka niewiadoma jest z Nigeryjczykiem Charlesem Nwaogu. Chyba nie wygra z Januszem Surdykowskim i Mateuszem Klichowiczem. Drutex-Bytovia ma liczną i mocną kadrę. Czy się sprawdzi?

Zobacz także:

• Świńska grypa w Bytowie. Nie żyje pacjent szpitala
• Pijany kierowca potrącił kobietę z dzieckiem w Słupsku
• Cezary Kaczmarkiewicz nowym ordynatorem chirurgii w słupskim szpitalu
• Słupski SOR wkrótce bez dzieci
• Pijani uderzyli w latarnię. Kto prowadził auto?

gp24