Leśne kąpiele mają zbawienną moc
Źródeł leśnej terapii należy upatrywać w Japonii. To w tym kraju w latach 80. XX wieku zbadano zbawienny wpływ lasu na nasze zdrowie. Jak? Zapracowani i zestresowani mieszkańcy Tokio systematycznie spacerowali w naturalnym cedrowym lesie. Szybko okazało się, że reguluje im się ciśnienie krwi, spada poziom kortyzolu (hormon stresu) oraz aktywność układu nerwowego i współczulnego. Las wyregulował problemy metaboliczne, sercowe, niwelował zmęczenie, eliminował podenerwowanie. Na tej bazie stworzono terapię, która nazywa się shirin-yoku, co oznacza "kąpiel w lesie". Z doświadczeń Japonii skorzystało później wiele innych krajów, w tym Polska. W naszym kraju "leśne kąpiele" są już całkiem popularne.
Endorfiny, czyli hormony szczęścia
Nie wiemy, czy wiecie, ale już kilkukilometrowy codzienny spacer po lesie, znacznie zwiększa naszą odporność, bo organizm produkuje większą liczbę komórek odpornościowych. No i uwalniają nam się endorfiny, czyli hormony szczęścia.
Polecamy zażywanie kąpieli leśnych przy każdej możliwej okazji. Bez względu na porę roku. Przytulcie się też do drzew. Zamknijcie oczy, wtulcie się w ciszę lasu. Poczujecie spokój, odprężenie i radość.
Poszczególne gatunki drzew mają swoją różną moc. Szczegóły w naszej fotogalerii. Opisy są pod zdjęciami:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?