Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy będą liczyć uczniów chorych na grypę

Zbigniew Marecki
Obowiązek liczenia uczniów narzucił MEN. Z rozmów z dyrektorami wynika, że rzeczywiście na razie na grypę chorują tylko nieliczni uczniowie.
Obowiązek liczenia uczniów narzucił MEN. Z rozmów z dyrektorami wynika, że rzeczywiście na razie na grypę chorują tylko nieliczni uczniowie. Fot. Kamil Nagórek
Od najbliższego czwartku wszyscy dyrektorzy szkół podstawowych, gimnazjów, ponadgimnazjalnych oraz policealnych będą przedstawiać powiatowym stacjom sanitarno-epidemiologicznym dane o liczbie chorych uczniów na grypę w placówkach, którymi kierują.

Jeśli liczba chorych przekroczy 20 procent, będą mogli podejmować decyzje o zawieszeniu zajęć szkolnych.

- Pierwsze dane otrzymamy w czwartek, ale z naszych informacji, które zebraliśmy do tej pory, wynika, że rewelacji nie będzie, bo na szczęście do tej pory grypa raczej nas omija - mówi Maria Szróbka, dyrektor słupskiego sanepidu.

Obowiązek liczenia uczniów narzucił MEN. Z rozmów z dyrektorami wynika, że rzeczywiście na razie na grypę chorują tylko nieliczni uczniowie.

- W klasach, i to nie wszystkich, brakuje najwyżej dziennie 2-3 uczniów - mówi Jacek Koryczan, dyrektor SP nr 7 w Słupsku.

GP24 znajdziesz także na

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza