Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzielnicowy roku. Damian Fiedoruk: Jestem dzielnicowym i lubię mój zawód

Sylwia Lis
Damian Fiedoruk.
Damian Fiedoruk. Archiwum
Rozmowa z aspirantem Damianem Fiedorukiem, kandydatem na Najpopularniejszego Dzielnicowego Roku.

Jak długo jest pan dzielnicowym?

- Dzielnicowym jestem już od siedmiu lat i lubię moją pracę.

A wcześniej w jakim wydziale pan pracował?

- To była praca w ogniwie patrolowym w Łebie i Wicku.

Tam to było chyba bardzo dużo pracy.

- To zależało od pory roku. Wiadomo, w sezonie wakacyjnym było bardzo dużo interwencji i różnych zdarzeń.

Jakich spraw jest najwię­cej?

- Niestety, jest dużo przemocy w rodzinie. We wszelki możliwy sposób staramy się pomóc ofiarom, nie zawsze się to udaje.

Jest pan dzielnicowym na ulicy Kossaka. To dość znane miejsce, mieszkańcy od lat domagają się remontu tej drogi.

- Tak to prawda, ale z takimi sprawami do mnie nie przychodzą.

Czym pan zajmuje się prywatnie? Ma pan hobby?

- Pasjonuję się sportem. Lubię spędzać czas z rodziną, choć czasem brakuje mi na to wolnej chwili.

Dzielnicowy i jego rewir

Aspirant Damian Fiedoruk, Komenda Powiatowa Policji w Lęborku. Dzielnica/rejon nr 4 obejmuje następujące ulice: Stryjewskiego, Malczewskiego, Kellera, pl. Kopernika, Kwiatową, Rodła, Poznańską, Kazimierza Wielkiego, Łokietka, Buczka, Orlińskiego, Boh. Westerplatte, Mostnika, Pilotów, Pionierów, pl. Piastowski, Skarżyń­skiego, Weterynaryjną, Syrokomli, Wita Stwosza, Łączną, Zofii Witkowskiej, Krótką, Kossaka, Styki, Prusa.

Tel. kontaktowy: 59 863 48 77 (wiadomość można pozostawić na sekretarce, podając imię, nazwisko i numer kontaktowy).

By zagłosować na tego dzielnicowego, należy wysłać SMS-a o treści: gp.dr.28 pod numer telefonu 71466.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza