W sobotę, 2 października, na kilka godzin oczyszczalnia ścieków w Słupsku była otwarta dla każdego chętnego, który chciał zobaczyć ten obiekt od środka i dowiedzieć się, jak funkcjonuje.
Gości powitał Andrzej Wójtowicz, prezes spółki Wodociągi Słupsk, która zarządza oczyszczalnią. Przedstawił zebranym krótką prezentację, aby zobrazować system kanalizacji w Słupsku i wyjaśnić, jak działa oczyszczalnia. Zaprezentował również projekty inwestycyjne zrealizowane ze środków zewnętrznych.
Uczestnicy zwiedzili m.in. osadniki wstępne i wtórne, komory osadu czynnego, kompostownię, zbiornik biogazu, kotłownię zasilaną biogazem, zbiorniki fermentacyjne, a także sterownię i centralną dyspozytornię.
Był również słodki poczęstunek oraz drobne upominki. Gospodarze obiektu nie zapomnieli także o najmłodszych zwiedzających, dla których przygotowano rysowanki o tematyce ekologicznej.
Słupska oczyszczalnia ścieków działa od drugiej połowy lat. 80 XX wieku. W 1998 r. obiekt został gruntownie zmodernizowany. Kolejne rozbudowy przeprowadzono w 2010 r. oraz 2015 r. Były one współfinansowane ze środków unijnych.
Obiekt zajmuje teren prawie 16 hektarów. Pracuje tam 40 osób. Oczyszczalnia odbiera ścieki z trzech gmin: miasta Słupska oraz gmin Słupsk i Kobylnica. Dobowy przepływ ścieków to ok. 20 tys. metrów sześciennych. Ciekawostką jest fakt, że niemal 80 proc. zapotrzebowania na energię oczyszczalnia pokrywa z własnych urządzeń zasilanych biogazem powstającym w wyniku fermentacji osadów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?