Czternaste KSW
Organizatorzy czternastych Konfrontacji Sztuk Walki stanęli na wysokości zadania. Impreza sygnowana jako Dzień Sądu będzie miała iście gwiazdorską obsadę. W turnieju w wadze lekkiej wystąpi ośmiu zawodników.
Tradycyjnie pierwsze cztery walki to ¼ finału (pary Polak vs zawodnik z zagranicy). Jako pierwsi na ringu pojawią się Michał Mankiewicz oraz Paul Reed. Dla Polaka będzie to piąta walka w formule MMA. Nasz rodak do tej pory z każdej wychodził jako zwycięzca. Szkot jest zawodnikiem bardziej doświadczonym, jednak nie święcił wielu triumfów w Mixed Martial Arts. Ostatnie walki Reeda kończyły się dla niego porażką przez nokaut.
W pozostałych pojedynkach rękawice skrzyżują Maciej Górski i Kazuki Tokudome (zawodnik federacji Sengoku, bilans 5-1-1), Borys Mańkowski i czołowy europejski zawodnik wagi lekkiej Niko Puhakka (bilans 18-10) oraz Artur Sowiński i Danny Van Bergen.
Pudzianowski vs Najman. Walka skończyła się w 44 sekundzie (zobacz zdjęcia)
Holender jako ostatni dołączył do grona zawodników turniejowych ze względu na kontuzję Szweda Eklunda. Będzie to jego powrót do Polski po dwóch latach, kiedy to w 2008 roku walczył z Maciejem Górskim. Polak wygrał po 72 sekundach walki.
Poniżej o extra fights czternastego KSW.
Extra fights: Saleta vs Najman, Pudzian kontra Eric "Butterbean" Esch
Po walkach turniejowych na kibiców czekają aż cztery extra fighty. W ringu zmierzą się w finale turnieju w wadze lekkociężkiej do 93kg Tabera i Błachowicz, a pojedynek w wadze średniej do 84kg stoczą Kułak i Dowda.
Kibiców najbardziej zelektryzują jednak dwie ostatnie walki.
Pierwsza z nich to pojedynek, który ma być "wyrównaniem porachunków z przed lat" czyli Przemysław Saleta kontra Marcin Najman. Emerytowany bokser oraz pierwsza ofiara Mariusza Pudzianowskiego w MMA - czy taki pojedynek ma sens?
Jak przyznaje sam Najman, być może będzie to jego ostatni występ na KSW. Jeśli zostanie pokonany przez Saletę, odwiesza rękawice na kołku i chce uczestniczyć w sportach walki jako trener lub działacz.
Mariusz Pudzianowski vs. Tim Sylvia. Porażka Pudziana
Warto dodać, że Marcin nie bierze za walkę z Saletą żadnych pieniędzy - cała gaża przeznaczona dla niego zostanie przekazana na leczenie i rehabilitacje ciężko chorego chłopca z Częstochowy.
Ostatnia walka wieczoru to powrót na ring polskiego Dominatora - Mariusza "Pudziana" Pudzianowskiego. Polak bardzo chce zrehabilitować się za majową porażkę z Timem Sylvią w USA.
Zadania ambitne, jednak trudne do wykonania. Naprzeciwko Pudzianowskiego stanie bowiem legenda najbardziej prestiżowej federacji MMA na świecie - Eric "Butterbean" Esch (UFC).
Ważącego ponad 160 kg Amerykanina nie będzie łatwo powalić na deski. Mariusz Pudzianowski zrobił jednak wszystko, aby w ringu pokazać klasę. Trening tlenowy i kondycyjny, liczne sparingi oraz nowa, lepsza technika - to tylko niektóre elementy, nad którymi tak ciężko pracował Pudzian. Nie zmienia się tylko taktyka - wygrać!
Czy w sobotni wieczór będziemy świadkami trzymających do końca w napięciu walk? Liczymy na piękne widowisko w Atlas Arenie w Łodzi oraz na żywo w telewizji Polsat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?