MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzień targowy w Koszalinie. Niskie ceny owoców

Wanda Konarska [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radosław Brzostek
Andrzej Jerenkiewicz oferował wczoraj owoce po szokująco niskich cenach.
Andrzej Jerenkiewicz oferował wczoraj owoce po szokująco niskich cenach.
Na koszalińskim targowisku można było kupić tanio wiele różnych owoców. Prawdziwą furorę robiły jednak jabłka, które w sklepach kosztują około 3 złotych, a na rynku były nawet po 50 groszy.

Za taką samą cenę można było dostać również gruszki. Lepszej jakości owoce, w jednym gatunku, też nie były drogie, bo kosztowały 1 -2 zł, a wyborowe, duże jabłka ceniono od 2,50 do 3,50 złotego.

- W sklepie jabłka muszą być ekstra, bez jednej plamki, czyli pryskane, a my sprzedajemy owoce w pierwszym i drugim gatunku, a także poza wyborem - wyjaśniał różnicę cen Andrzej Jerenkiewicz z Zasp Wielkich.

- Poza tym, jaki popyt, taka cena. Nie ma dużo jabłek, ale handlujemy tylko dwa razy w tygodniu, więc jednego dnia na rynku tylko pół samochodu jabłek mogę sprzedać. Lobo puściliśmy taniej, bo już się robi miękkie w chłodni i może się zepsuć.

Wspomniane lobo A. Jerenkiewicz wycenił na złotówkę, gala kosztowała 1-2 zł, idared, gloster i golden delicjusz - 1,50 zł, alwa i ligol - 2 zł. Zaskakująco tanie były gruszki: konferencje - 1,50 - 2,80 zł, komisówki - 1,50 zł, lukasówki - 2,50 zł. Importowane śliwki Santa Rosa kosztowały 2,50 zł, winogrona - 3,50 zł, mandarynki - 2 zł, grapefruity, pomarańcze i cytryny - 2,80 zł, avocado - 1,50 zł, granaty - 1 zł.

Nic dziwnego, że stoisko przeżywało istne oblężenie, podobnie zresztą jak sąsiednie, należące do sadownika Andrzeja Krupy.

Tu najtańsze jabłka kosztowały 80 gr, a gruszki - złotówkę. Za gatunkowe owoce - rubin, gloster, jonagored, czy ligol trzeba było zapłacić 1,50 - 2 zł.

Czytaj też> Owoce z podwójna marżą

 

Na brak klientów nie narzekał też Ryszard Bedus z Dworka, który miał renety po 2-2,30 zł, koksę po 1-2,50 zł, cortlandy po 2,50-2,60 zł, spartany po 2 zł, championy po 2,50 zł, melerose po 1,70 zł i goldeny po 2 złote.

Sprzedawca powiedział nam, że jabłka są o 100% droższe niż w zeszłym roku, kiedy to renety były po złotówce, a koksa po 50 groszy.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza