Dla wielu osób praca bibliotekarza jest biernym zajęciem, polegającym jedynie na wydawaniu książek lub ich przyjmowaniu. Jest to bardzo krzywdząca opinia dla osób energicznych i prężnie działających w tych placówkach. Do takich należy m.in. Katarzyna Odrowska z Działu dla Dzieci i Młodzieży z MBP w Słupsku.
Katarzyna Odrowska, z wykształcenia pedagog (z kursem bibliotekarskim), zawsze pragnęła pracować z dziećmi. Początkowo pracowała w domu dziecka, któregoś dnia złożyła CV w MBP w Słupsku i została przyjęta.
- Bardzo chciałam pracować właśnie w dziale dla dzieci i udało się - mówi pani Katarzyna.
Katarzyna Odrowska jest zaangażowana w rozmaite projekty i imprezy. Razem z Iwoną Ollik ze SP nr 6 w Słupsku organizuje paradę bajkową dla dzieci, które przebrane w rozmaite stroje spacerują po ulicach miasta. Trzecia tego typu parada będzie miała miejsce w czerwcu, a jej motywem przewodnim będą "Kocie historie" Tomasza Trojanowskiego.
Razem ze SP nr 6 organizuje także "Andersenadę", podczas której dzieci szukają "ducha Andersena" schowanego w budynku biblioteki, budzą go, ofiarowują mu różne prezenty urodzinowe, a także zbierają rekwizyty pozostawione przez autora baśni. Imprezie towarzyszą różne efekty dźwiękonaśladowcze wprowadzające uczestników imprezy w wyjątkowy nastrój.
- Niedługo będę jechać na "Żywą bibliotekę" do Wrocławia. Jest to akcja, która rozpoczęła się w Danii, a jej celem jest walka z dyskryminacją i stereotypami. Podczas takiej imprezy wybrane osoby mają na sobie koszulki z napisem książka. Z przygotowanego na ten dzień katalogu można wybrać taką "książkę" i ją "przeczytać" poprzez rozmowę z taką osobą. Na "Żywej bibliotece" byłam po raz pierwszy w Koszalinie i bardzo mnie to zainteresowało. Chciałabym, aby taka impreza miała miejsce także w naszym mieście
- mówi Katarzyna Odrowska.
Słupska bibliotekarka jest osobą bardzo energiczną, wesołą i kreatywną. Nie boi się przebierania w kolorowe stroje czy postacie z bajek. Podczas dzisiejszego uroczystego otwarcia III Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek Krajów Unii Europejskich Eurofest 2012 będzie przebrana za palmę wielkanocną i weźmie udział w przemarszu przez ulice miasta.
Jak sama zauważa, aby nie dać się pesymistycznym podszeptom "to ci się nie uda, to nie przejdzie" - trzeba mieć w sobie dużo pasji, lubić to, co się robi, słuchać swojego głosu wewnętrznego i wierzyć w swoje możliwości, a wtedy jest duża szansa na to, że się uda.
Pani Kasia jest wielką fanką literatury fantasy, mrocznych baśni oraz utworów, w których pojawiają się smoki czy elfy. Bardzo lubi twórczość Terrego Pratchetta.
Jednak książki nie są jej jedyną pasją. - Uwielbiam oglądać filmy, zwłaszcza Davida Lyncha, Tima Burtona czy Pedra Almodovara. Jak tylko mogę, chodzę do kina, sama też staram się powiększać swoją kolekcję filmów, tych oryginalnych oczywiście. Mam ich około 300
- stwierdza pani Katarzyna.
Kobieta pomaga też zwierzętom. Jak sama mówi, zawsze miała w domu jakieś zwierzęta: psy, koty, szczura, a nawet jeża czy sowę. - Lubię pomagać zwierzętom. Dokarmiam też podwórkowe koty, które mieszkają niedaleko mnie - mówi.
Swoją miłość do zwierząt stara się także zakorzenić u najmłodszych. Kiedyś zaprosiła Renatę Cieślik z SOZ i Annę Strąk z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z psami ze szkoły K2. Dzieci mogły się wtedy dowiedzieć, jak należy bezpiecznie bawić się ze zwierzętami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?