Sprawa nieodpłatnego przejęcia przez gminę Miastko budynku stacyjnego ciągnie się od kilku lat. Było wcześniej kilka spotkań, których efekt nie wyszedł poza ogólne deklaracje. Czy tak będzie po raz kolejny, okaże się za kilka miesięcy.
- Temat nie jest nowy. Podjęliśmy go ponownie, bo budynek od dawna na nic nie jest wykorzystywany. PKP cały czas deklaruje chęć przekazania obiektu wraz z drogą. Dzisiaj rozmawialiśmy o procedurach. Jeśli Rada Miejska w Miastku zgodzi się na przejęcie nieruchomości, wszystko może potrwać do 1,5 roku – mówi Renata Kiempa, pełniąca obowiązki burmistrza Miastka.
Co po ewentualnym przejęciu obiektu przez gminę Miastko? – Moja propozycja jest taka, aby przeznaczyć te pomieszczenia dla organizacji pozarządowych oraz wygospodarować osobne miejsce dla podróżnych, które jest potrzebne przede wszystkim zimą – stwierdza Renata Kiempa.
Budynek stacyjny jest cały czas niedostępny dla podróżnych. Głównie dlatego, że wewnątrz jest podniszczony (ściany). Dodajmy jeszcze, że jakiś czas temu PKP próbowały wydzierżawić część pomieszczeń. Nie było chętnych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?