Blisko cztery miliony złotych zainwestował w rozbudowę swojego zakładu produkcyjnego w podstrefie Redzikowo Vestdavit. Norweski producent urządzeń dźwigowych i systemów transportowych łodzi oraz wyrobów i konstrukcji dla przemysłu stoczniowego zyskał tym samym kompetencje, które pozwalają nie tylko na wyprodukowanie samych urządzeń, ale również ich weryfikację pod nadzorem instytucji certyfikujących. W czwartek dokonano oficjalnego otwarcia inwestycji.
Platforma testowa, którą można ustawić pod różnymi kątami, została zlokalizowano obok hal produkcyjnych, na terenie około 6 tys. m2. Dzięki niej można sprawdzić, jak w symulowanych warunkach zachowują dawisy, czyli żurawie spuszczające szalupy na wodę, które produkowane są na miejscu. Produkty z Redzikowa trafiają na cały świat.
- Mamy klientów w Australii, Afryce Południowej i Ameryce - wylicza Rolf Andreas Wigand, prezes zarządu Vestdavit Production. - Również w krajach NATO. Myślę, że to, co robimy, jest bardzo ważne w obecnych czasach geopolitycznej niepewności, a fabryka w Polsce to ważny element w naszym biznesie. Powód, dla którego jesteśmy w tym miejscu, to zwiększenie naszych możliwości sprzedażowych i konkurencyjność na rynkach światowych. Redzikowo to bardzo dobre miejsce, aby to osiągnąć pod względem kosztowym, ale i jakościowych z uwagi na wykwalifikowaną załogę, bliskość drogi ekspresowej i lotniska w Gdańsku z atrakcyjną siatką połączeń.
Vestdavit na liście ważnych kontrahentów ma też firmy z Polski. To w tutejszych halach wykonywane są dawisy, które później trafią do Stoczni Remontowa S.A., która buduje okręty na zlecenie Marynarki Wojennej. Jednym z ważniejszych projetków Remontowej dla MW jest ostatnio realizowany razem ze szwedzkim SAAB-em okręt rozpoznania radioelektornicznego.
Żurawie od Vestdavit znajdują się na wyposażeniu okrętów szwedzkiej, norweskiej i duńskiej Marynarki Wojennej. Urządzenia tej firmy trafią na pokład nowych fińskich korwet rakietowych klasy Pohjanmaa. Cztery tego typu okręty zastąpią siedem wycofywanych przez Finów innych jednostek.
Szans rozwojowych w branży jest zresztą więcej i nie ograniczają się one tylko do budowanych i projektowanych okrętów.
- Biorąc pod uwagę to, co dzieje się u nas na północy, czyli branżę offshore, gdzie na Bałtyku będą powstawać farmy wiatrowe, to ta inwestycja doskonale wpisuje się w oczekiwania rynku - nie ukrywa Mirosław Kamiński, prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA wskazując na nowe centrum testowe. - Strefa w Redzikowie jest miejscem, które inwestycyjne będzie się zagęszczać.
Pomóc mają w tym działania gminy Słupsk. Chodzi o uzbrojenie około 100 ha terenów w kierunku Wieszyna. Projekt ma być realizowany do 2025 roku i w zamyśle powtórzyć sukces strefy Płaszewko, która ściągnęła inwestorów, a która po styczniowych zmianach administracyjnych znalazła się w granicach miasta Słupska.
Firma Vestdavit Production działa na terenie Podstrefy Redzikowo Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej od kilku lat. W ubiegłym roku otrzymała od Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. decyzję o wsparciu w ramach programu Polska Strefa Inwestycji, co przełożyło się na rozbudowę stacji testów oraz budowę nowych hal produkcyjnych. Vestdavit specjalizuje się w produkcji nieseryjnej. Co roku produkuje kilka urządzeń prototypowych, zgodnych ze szczególnymi wymaganiami klienta. W firmie w Redzikowie pracuje około 70 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?