MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Egzotyczny i oryginalny

Marcin Pawlak
Nowy model Forestera zachował podstawową linię swojego poprzednika, ale zyskał na detalach.
Nowy model Forestera zachował podstawową linię swojego poprzednika, ale zyskał na detalach. Fot. Radosław Koleśnik
Subaru: nowa wersja Forestera. Subaru wprowadziło na polski rynek drugą już wersję Forestera. Mało kto o tym wie, podobnie zresztą jak o całej marce Subaru. Przyjrzyjmy się więc bliżej nowemu modelowi japońskiej firmy, która ma swojego przedstawiciela - jednego z dziesięciu w całej Polsce - również w Koszalinie.

Subaru to firma nienowa - produkuje auta od 45 lat. Zarówno w Polsce, jak i w całej Europie, wciąż jednak nie jest zbyt popularna. Powód? To marka dość oryginalna, obejmuje auta wyłącznie z napędem na wszystkie koła, nie oferuje silników Diesla, a specjalizuje się w jednostkach benzynowych typu bokser. Subaru nie oznacza też samochodu taniego, choć producent ten bardzo bogato wyposaża swoje auta już w podstawowej wersji.

Zdecydowanie ładniejszy

Nowy Forester zastępuje produkowanego od pięciu lat poprzednika. Zachował podstawową linię poprzedniego modelu, ale zmiana niektórych detali korzystnie wpłynęła na wygląd auta. Trzeba to podkreślić, bo poprzednik wywoływał mieszane uczucia. Wymiary auta w zasadzie się nie zmieniły (445 cm długości, 174 cm szerokości i 159 cm wysokości), ale jego wnętrze zyskało na przestrzeni. Pasażerowie na przednich fotelach siedzą wyżej, a na tylnej kanapie mają teraz 15 mm więcej miejsca na stopy.
Wnętrze i deska rozdzielcza wykonane są z bardzo dobrych jakościowo i przyjemnych w dotyku materiałów. Natomiast kilka odcieni szarości tworzyw sztucznych sprawia, że nie czujemy się przytłoczeni monotonią barw. W nowym Foresterze sporo jest schowków (m. in. na desce rozdzielczej, w konsoli centralnej i dachowej), w których swe miejsce znajdą drobiazgi codziennego użytku. Dodatkowego światła i pięknego widoku na niebo dostarczy nam elektrycznie sterowany panoramiczny szyberdach.
Samochód w wersji kombi powinien mieć również pojemny bagażnik. W Foresterze jest on duży dopiero po złożeniu asymetrycznie dzielonych oparć tylnej kanapy i wynosi 1629 litrów. Jeżeli nie złożymy siedzeń, przestrzeń ładunkowa ma pojemność 387 litrów - co nie jest liczbą oszałamiającą. Natomiast plusem jest długi i szeroki bagażnik.

"Bokser" daje moc i bezpieczeństwo

Pod maską nowego Forestera montowane są dwa typy 2-litrowych silników benzynowych typu bokser. Słabszy ma moc 125 KM, drugi - dzięki turbosprężarce - 177 KM. Nisko położony środek ciężkości - cecha charakterystyczna dla "bokserów" - wraz ze stałym napędem na cztery koła powoduje, że auto nawet podczas szybkiego pokonywania łuków zachowuje się bardzo stabilnie. Dzięki temu Forester - jak każde Subaru - jest w stanie wybaczyć wiele błędów kierowcy.
Bezpieczeństwo to również charakterystyczna cecha Forestera. Oprócz wspomnianego już napędu na wszystkie koła, zapewniającego neutralne zachowanie w zakrętach oraz bardzo dobrą przyczepność nawet w trudnych warunkach pogodowych, samochód ma oczywiście niezbędne wyposażenie gwarantujące bezpieczeństwo aktywne. Toteż w nowym Foresterze są cztery poduszki powietrzne, ABS i aktywne zagłówki zmniejszające prawdopodobieństwo uszkodzenia kręgów szyjnych.
Nowego Forestera nie ma w zasadzie już w co wyposażać. Jak wspomnieliśmy na początku, nawet wersja podstawowa jest pod tym względem bardzo bogata. Na liście dodatkowego wyposażenia znajdziemy automatyczną skrzynię biegów, lakier metalik i skórzaną tapicerkę. Najtańszy Forester z silnikiem 125-konnym kosztuje ok. 100 tys. zł, a wersja turbo - 140 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza