Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot 78:72 (zdjęcia, wideo)

sten, res
W meczu ekstraklasy koszykówki, Czarni Słupsk pokonali w hali Gryfia Trefla Sopot.
W meczu ekstraklasy koszykówki, Czarni Słupsk pokonali w hali Gryfia Trefla Sopot. Łukasz Capar
Kolejny bardzo dobry mecz rozegrali gracze Energi Czarnych Słupsk. To było granie na styku, o zwycięstwie decydowały detale, ale to gospodarze lepiej kontrolowali końcówkę. Wygrali z Treflem Sopot 78:72.

Energa Czarni - Trefl Sopot 78-72

Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot 78:72 (16:22, 19:16, 19:17 24:17)

Ciężko, bardzo ciężko radzili sobie słupszczanie w tym spotkaniu. Mimo, że dysponowali szerokim składem, z powracającymi po chorobach i kontuzji Levim Knutsonem i Odedem Brandweinem, bardzo trudno przychodziło gospodarzom w pierwszej połowie realizować swoje zagrywki.

Skrót meczu Energa Czarni - Trefl Sopot

Trefl radził sobie bardzo dobrze w obronie, pressingiem bardzo wysoko wychodził do słupskich rozgrywających. Już na połowie Czarnych odcinał gospodarzy od podań i utrudniał rozegranie piłki. Podopieczni Mariusa Linartasa nie mogli grać swojego - szybkiej koszykówki, pełnej podań, nabiegów na kosz i panowania na tablicach. Wszystko przychodziło im z trudem, cały czas musieli gonić wynik. Nie potrafili zatrzymać Filipa Dylewicza i Franka Turnera. Obaj zdobyli 19 pkt w pierwszej połowie. Dokładnie połowę całego dorobku gości. Energa Czarni przegrywała już 14:22.

Marius Linartas i Robert Tomaszek po meczu

Im dłużej trwało jednak to spotkanie tym intensywniej pracowali w defensywie słupscy zawodnicy. Jeszcze w trzeciej kwarcie Trefl potrafił utrzymać przewagę, gorzej szło mu jednak w ostatniej odsłonie. Doskonale prowadzeni przez Todda Abernethego (9 asyst w meczu!) słupszczanie doszli rywala, dzięki trójce Levi Knutsona. Wyszli na prowadzenie 62:61.

Żan Tabak i Filip Dylewicz po meczu

Słupszczanie zacieśnili strefę podkoszową i nie pozwalali graczom Trefla na zdobywanie punktów.W końcówce żółto-czarni mieli moment, że nie trafili z rzędu 8 rzutów.

W ostatnich trzech minutach słupszczanie panowali już niepodzielnie. Rozbili inteligencją gości. Trefl broniąc intensywnie w pierwszej części meczu, nie miał sił, by robić to tak skutecznie pod koniec gry. A gospodarze to wykorzystali.

Fragmenty spotkania Energa Czarni - Trefl Sopot

Czarni: Dutkiewicz 9 (2x3), Abernethy 15 (1), Brandwein 1, Kostrzewski 5 (1), Dabkus 9 (3), Tomaszek 11, Gadri-Nicholson 14, Knutson 14 (2).

Trefl: Harrington 2, Turner 18 (1), Dylewicz 10 (2), Looby 6, Spralja 9 (1),
Waczyński 9 (2), Michalak 7 (1), Zamojski 11 (1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza