Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk. Tylko kontuzja miała wpływ na decyzję Gabe

(res)
Gabe Munokeke to nigeryjski silny skrzydłowy z amerykańskim paszportem, który według planów miał wzmocnić w grudniu ubiegłego roku skład Energi Czarnych Słupsk.

Klub znad Słupi podpisał z nim kontrakt, ale zawodnik, tłumacząc się kontuzją pleców, nie przybył grać do Polski. Wywołało to wtedy duże zniecierpliwienie i wiele oskarżeń pod adresem klubu.

- Moja decyzja o odwołaniu przyjazdu była podyktowana tylko złym stanem zdrowia. Gdybym był na sto procent sprawny, przyjechałbym - tłumaczył się zawodnik w niedawno udzielonym wywiadzie dla serwisu koszykarskiego www.probasket.pl.

- Z powodu braku treningów miałem słabe plecy. Kiedy zacząłem się przygotowywać do gry, moje plecy odmówiły posłuszeństwa. Nigdy wcześniej nie zmagałem się z niczym podobnym - twierdzi koszykarz w wywiadzie. Gracz zastanawia się także nad tym, czy będzie kontynuował karierę koszykarską, chociaż chełpi się, że w pełnym zdrowiu na pewno: "Ograłbym Qyntela Woodsa (najlepszy obecnie zawodnik Polskiej Ligi Koszykówki - dop. "Głosu Pomorza") jedną ręką".

Słupski klub w trakcie negocjacji wykupił zawodnikowi bilety lotnicze. Nie przydały się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza