Wystawa pod hasłem "Tiszert dla wolności" jest pokazywana w Słupsku przy okazji trwającego właśnie festiwalu Watch Docs - Prawa Człowieka w Filmie.
Już dzisiaj o godz. 18 w galerii Artelier przy al. Sienkiewicza na 33 fotografiach będzie można zobaczyć zdjęcia znanych z prasy i telewizji Polaków w koszulkach z kontrowersyjnymi napisami.
"Mam okres" to hasło na koszulce Kazimiery Szczuki. - Jak połowa ludzkości. To potworne, co? - komentuje krytyczka literacka. Reżyserka Agnieszka Holland pozuje w koszulce w hasłem "Nie chodzę do kościoła".
- Nie chodzi tutaj o ekshibicjonizm czy opowiadanie światu o swoich przekonaniach i tożsamościach, ale o walnięcie w skorupę konformizmu, która w Polsce jest bardzo twarda - tłumaczy dlaczego ubrała t- -shirt.
Natomiast Tomasz Raczek krytyk filmowy wybrał koszulkę z napisem... "Jestem Murzynką". Słupscy koordynatorzy akcji i organizatorzy festiwalu na wernisaż też przyjdą w koszulkach fundacji "Tiszert dla wolności". - Na mojej jest hasło "Nie słucham papieża". W ten sposób deklaruję swój światopogląd - mówi Rafał Pawłowski.
Dzisiejszy wernisaż jest tylko jednym z elementów trwającego do soboty festiwalu Watch Docs. Równiż dzisiaj w kinie Rejs od godz. 11 będzie można zobaczyć trzy filmy: "Czerwony wyścig", o tym, jak się trenuje mistrzów olimpijskich w Chinach, "Latawce" i "Czy się uśmiechnę", w którym izraelskie kobiety opowiadają o służbie wojskowej.
Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?